Asseco Resovia Rzeszów zakończyła fazę zasadniczą PlusLigi na pierwszym miejscu i przed rozpoczęciem play-offów była wymieniana w gronie faworytów do wywalczenia medalu. W półfinałach podopieczni Giampaolo Medeiego musieli jednak uznać wyższość Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, przez co pozostała im jedynie walka o brąz. Na drodze Resovii do trzeciego miejsca w rozgrywkach stanęła Aluron CMC Warta Zawiercie, która w pierwszym meczu zaskoczyła ekipę z Podkarpacia i wygrała po tie-breaku. Dwa kolejne spotkania padły już łupem zawodników prowadzonych przez Medeiego, którzy wywalczenie krążka mogą przypieczętować już w sobotę 13 maja, kiedy to ponownie zmierzą się z Wartą. PlusLiga. Fabian Drzyzga w salonie kosmetycznym Siatkarze obu drużyn przygotowują się do spotkania, które zostanie rozegrane cztery dni po ostatnim starciu zespołów. Czas przeznaczony na odpoczynek od treningów kreatywnie postanowił wykorzystać Fabian Drzyzga, który pojawił się w salonie Żona Siatkarza prowadzonym przez jego żonę. To będzie nowy lider kadry siatkarzy? Prezes PZPS pod wrażeniem "kompletnego zawodnika" Na InstaStories Monika Drzyzga pokazała, że jej mąż nie tylko postanowił odwiedzić ją w miejscu pracy, ale także spróbować swoich sił w kosmetologii. "Przedstawiam wam nowego stylistę salonu Żona Siatkarza" - napisała, udostępniając zdjęcie, na którym rozgrywający pozował z przyrządem do robienia manicure. Fabian Drzyzga bez powołania do reprezentacji Po zakończeniu rywalizacji o medale PlusLigi Drzyzga będzie mógł udać się na dłuższe wakacje, ponieważ, podobnie jak przed rokiem, nie otrzymał powołania do reprezentacji Polski, która 8 maja rozpoczęła zgrupowanie w Spale. Tomasz Fornal prosto z mostu. To denerwowało siatkarzy. "Każdy z nas był sfrustrowany" Zawodnik Resovii przegrał rywalizację o miejsce w kadrze z Marcinem Januszem, który pod nieobecność podwójnego mistrza świata stał się liderem reprezentacji na rozegraniu. 33-latek doskonale zdaje sobie sprawę, że Nikola Grbić stawia na określonych zawodników i to nie od Drzyzgi zależy, czy Serb go powoła. - On (Nikola Grbić - przyp. red.) ma taki, a nie inny pomysł na kadrę, stawia na konkretne konie i z nimi jedzie. Nie mogę zrobić nic więcej. Nie mam też sobie nic do zarzucenia. Rozumiem, że selekcjoner ufa swoim ludziom i to też jest normalna rzecz - mówił w rozmowie z TVP Sport. Rozbrajający komentarz siatkarza po meczu. Wypalił przed dziennikarką: "Zasłużyłem na..."