Asseco Resovia z tygodnia na tydzień spisuje się coraz lepiej. Przed kilkoma dniami u siebie pokonała belgijski Knack Roeselare 3:1, a w meczu "na szczycie" Plus Ligi rozgromiła Skrę Bełchatów 3:0. By awansować do najlepszej szóstki LM, podopieczni Andrzeja Kowala w Belgii muszą wygrać dwa sety. Kapitan rzeszowian Olieg Achrem po pierwszym spotkaniu z Knack przestrzegał przed nadmiernym optymizmem. "Wygraliśmy bitwę, ale wojna jeszcze się nie skończyła. W rewanżu będziemy bardzo zmobilizowani" - mówił. Jastrzębianie w pierwszym starciu wygrali na wyjeździe z francuskim VB Tours 3:0, we własnej hali powinni już tylko postawić przysłowiową kropkę nad "i". W przypadku awansu Asseco Resovii i Jastrzębskiego, w 1/6 finału LM dojdzie do polskiego starcia, a zwycięzca wystąpi w turnieju finałowym rozgrywek, którzy odbędzie się w Ankarze. Niezwykle trudne zadanie czeka siatkarki Atomu Trefla Sopot, które w pierwszym meczu gładko przegrały u siebie z Eczacibasi VitrA Stambuł 0:3. Turczynki to jeden z faworytów Ligi Mistrzyń, a w tym sezonie straciły zaledwie jednego seta w tych rozgrywkach. W Pucharze CEV znakomicie sobie radzą siatkarze Skry Bełchatów, którzy nie ukrywają apetytów na zdobycie trofeum. Jeżeli wyeliminują Generali Unterhaching (pierwszy pojedynek wygrali na wyjeździe 3:0), to w rundzie challenge zmierzą się w innym niemieckim zespołem VfB Friedrichshafen, który odpadł z Ligi Mistrzów. Szansę na grę w kolejnej rundzie mają zespoły z Bielska-Białej i Muszyny. Aluprof, jeśli wyeliminuje Chemika Jużny (pierwsze spotkanie podopieczne Mirosława Zawieracza przegrały 0:3), to kolejnym rywalem będzie Dinamo Romprest Bukareszt. Z kolei Polski Cukier Fakro Muszyna, po nieoczekiwanym zwycięstwie we własnej hali nad Lokomotiwem Baku (3:0), ma sporą szansę na awans do rundy challenge. Ewentualnym przeciwnikiem "mineralnych" będzie inny azerski zespół Azeryol Baku. W obecnym sezonie w Pucharze CEV, Challenge, a także w fazie play off LM, zasada złotego seta (rozgrywanego do 15 pkt) obowiązywać będzie tylko w przypadku, gdy zespół, który wygra pierwszy mecz 3:0 lub 3:1, w rewanżu ulegnie 0:3 lub 1:3, a także w sytuacji, gdy drużyna zwycięży po tie-breaku (3:2) i przegra drugi pojedynek w takim samym stosunku. W innych sytuacjach, przy równej liczbie zwycięstw, o awansie zadecyduje lepszy bilans setów. wtorek LM kobiet: Eczacibasi VitrA Stambuł - Atom Trefl Sopot (16.30, 1. mecz 3:0) środa Challenge Cup kobiet: Impel Wrocław - Hermes Ostenda (18.00, 1. mecz 3:0) LM mężczyzn: Jastrzębski Węgiel - Tours VB (18.00, 1. mecz 3:0) LM mężczyzn: Knack Roeselare - Asseco Resovia Rzeszów (20.30, 1. mecz 1:3) Puchar CEV kobiet: Aluprof Bielsko-Biała - Chimik Jużny (18.00, 1. mecz 0:3) czwartek Puchar CEV kobiet: Lokomotiw Baku - Polski Cukier Fakro Muszyna (15.00, 1. mecz 0:3) Puchar CEV mężczyzn: PGE Skra Bełchatów - Generali Unterhaching (18.00, 1. mecz 3:0)