Siergiej Tietiuchin rozmawiał z portalem championat.com, któremu powiedział, że decyzję FIVB o odebraniu Rosji siatkarskich mistrzostw świata uważa za błędną i za włączenie polityki do sportu. Rosja straciła siatkarski mundial, który miała organizować we wrześniu, została także wyrzucona z rozgrywek. Co więcej, jej miejsce w grupie z Serbią, Portoryko i Tunezją zajmie Ukraina, a organizację mistrzostw przyznano Polsce i Słowenii. Rosja straciła mistrzostwa świata i się dziwi Ta decyzja doprowadziła do wrzenia w Rosji i w rosyjskim środowisku siatkarskim, które nie dostrzega jakie były powody wyrzucenia dotychczasowego gospodarza. Wśród komentarzy Rosjan nie znajdziemy słowa o ludobójstwie w Ukrainie, zagładzie ukraińskich miast, wymordowaniu i zgwałceniu mieszkańców. Jest tylko oburzenie faktem zabrania turnieju. Siergiej Tietiuchin, który wielokrotnie jako siatkarz grywał przeciw Polsce, powiedział, że to mieszanie sportu z polityką. - Stawiam pytanie FIVB, dlaczego podjęła taką decyzję - powiedział, jakby zupełnie ominęły go obrazy wojny.