Odsunięty od kadry ze względów sportowych (wersja oficjalna) Stelmach zobaczy czempionat Starego Kontynentu w telewizji. - Lozano musi być konsekwentny do końca, nawet kosztem osłabienia zespołu na mistrzostwa Europy. Nie może być odpuszczania, tym bardziej, że podobno Lozano już miał z zawodnikami kłopoty wychowawcze i im pobłażał - dodał Drzyzga. - Skandalem jest to, co stało się w kadrze B. Robert Milczarek i Michał Ruciak też "poszli w długą", ale pojechali na Uniwersjadę. Jeśli nadal będziemy przymykać na takie rzeczy oko, to niczego nigdy nie wygramy - podkreślił były reprezentant Polski. - Z drugiej strony oczekuje jasnego postawienia sprawy przez trenerów i Polski Związek Piłki Siatkowej. Bo oficjalna wersja jest taka, że Stelmach, Krzysztof Ignaczak i Łukasz Kadziewicz stracili miejsce w drużynie ze względów sportowych, a przecież wszyscy wiedzą, że chodziło o alkohol. Czas najwyższy jasno powiedzieć, co się stało. Jeśli chodziło o alkohol, to Stelmach musi zostać w domu i tyle - mówił Drzyzga. - Nawet bez Zagumnego w Rzymie nie jesteśmy skazani na porażkę. Zawodnicy nie mogą jednak podświadomie usprawiedliwiać swojej słabszej gry. Jest jeszcze trochę czasu na zgranie drużyny - zakończył.