W poniedziałek Turcję nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8. Liczba ofiar z dnia na dzień rośnie. Trwa dramatyczna akcja ratunkowa. Pod gruzami wciąż uwięzieni są ludzie. Zagraniczne media informują o śmierci sportowców. Na liście ofiar znalazła się między innymi siatkarska para <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/news-kolejne-tragiczne-wiesci-z-turcji-nie-zyje-siatkarska-para,nId,6583263">Betul Coban Cakir i Bedrettin Cakir. </a> Tragiczne wieści przekazał we wtorek "Voleybol Magazin". "Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci siatkarskiej pary Betul Coban Cakir i Bedrettin Cakir. Składamy kondolencje ich pogrążonej w żałobie rodzinie"- napisano w mediach. Pod gruzami budynków po trzęsieniu ziemi w Turcji znaleźli się zawodnicy tamtejszych klubów siatkarskich. Były selekcjoner Polaków, Vital Heynen obecnie trenuje kobiecą drużynę Nilufer Belediyespor. 53-latek jest bezpieczny. Jego klub znajduje się w północno-zachodniej części kraju. Tam wstrząsy nie były odczuwalne. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/news-siatkarki-tureckiego-klubu-utknely-pod-gruzami-goraczkowy-ap,nId,6582953">Siatkarki tureckiego klubu utknęły pod gruzami. Gorączkowy apel o pomoc</a>c Tragiczne doniesienia z Turcji. Vital Heynen jest załamany. Pod gruzami mogły się znaleźć zespoły siatkarskie "Moja drużyna nie została na szczęście bezpośrednio dotknięta tą tragedią, ale pośrednio już tak. Wśród ofiar i poszkodowanych niestety są osoby z siatkarskiego środowiska. Zginęło siatkarskie małżeństwo. Męska drużyna Malatya BBSK znajdowała się w hotelu, który się zawalił. Zaginionych jest kilka zespołów, które miały wziąć udział w młodzieżowym turnieju. Takie informacje nam wszystkim czyta się tu z trudem"- mówił były trener Polaków w rozmowie z "WP SportoweFakty". Mężczyzna wyznał, że tego dnia, kiedy nastąpiło trzęsienie, jego zespół miał poranny trening, natomiast później, gdy dotarły do niego informacje o skali zniszczeń i ofiarach, całkowicie zmieniono plany ćwiczeń. "Uważam, że można to porównać do tego, co działo się w Polsce w lutym ubiegłego roku, gdy miliony Ukraińców uciekały przed wojną. W Polsce od razu ruszyła pomoc dla potrzebujących. Teraz w Turcji dzieje się coś podobnego. Każdy zastanawia się, co może zrobić dla ofiar. To wzruszające, choć oczywiście wolałbym, żebyśmy nie musieli doświadczać takich społecznych zrywów"- powiedział. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/news-nie-zyje-15-letnia-siatkarka-naz-terzi-zginela-w-wypadku-na-,nId,6582611">Nie żyje 15-letnia siatkarka. Naz Terzi zginęła w wypadku na autostradzie</a>