Dramat w rodzinie polskiej siatkarki, a potem taka reakcja. Klub ogłosił
Katarzyna Partyka to rozgrywająca Chemika Police. Jak się okazało, siatkarka przeżywała w ostatnich miesiącach rodzinny dramat - jej brat zachorował na białaczkę. Teraz okazało się, że Partyka weźmie udział w niezwykle ważnym przedsięwzięciu, które wykluczy ją na jakiś czas z gry w klubie. Chemik Police poinformował o tym w mediach społecznościowych.

Radosław Anioł, prezes klubu, jasno przedstawił stanowisko klubu. Jak sam przyznał, w takich chwilach sport nie jest najważniejszy i nie wszystko się wokół niego "kręci". Partyka zdecydowała się na bardzo ważny krok i dzięki temu uratuje swojemu bratu życie.
Katarzyna Partyka uratuje swojego brata
"W maju mój brat usłyszał diagnozę: ostra białaczka szpikowa. Po miesiącach spędzonych w szpitalu i długim leczeniu chemioterapią, przyszedł czas na ostatni etap w drodze do wyzdrowienia - przeszczep szpiku" - przekazała Partyka.
Po jej zgłoszeniu jako dawcy szpiku okazało się, że wystąpiła zgodność i to właśnie ona zostanie dawczynią dla swojego brata, co uratuje mu życie. Wyjaśniła również, na czym polega cały proces: "Przez kilka dni będę przyjmować leki, które powodują mobilizację komórek macierzystych ze szpiku do krwiobiegu, co umożliwia ich późniejsze pobranie. Komórki te, podane Karolowi, mają na celu odbudować jego układ krwiotwórczy, by organizm znów mógł produkować zdrową krew".
Katarzyna Partyka zaliczy przerwę w trakcie sezonu. Jest reakcja klubu
Ze względu na obciążający zabieg medyczny, Partykę czekać będzie przerwa od zawodowej gry w siatkówkę. Na te wieści od razu zareagował Radosław Anioł, prezes Chemika Police.
"Pracujemy w sporcie i wydaje nam się, że cały świat się kręci wokół niego. Ale w takiej sytuacji wszystko schodzi na dalszy plan. W imieniu całego Chemika, wszystkich siatkarek, członków sztabu szkoleniowego i pracowników klubu, bardzo trzymamy za was kciuki i mamy nadzieję, że walka z chorobą jest już na ostatniej prostej. Wysyłamy dużo siły i pozytywnego nastawienia!" - przekazał.
"Jeśli chodzi o sportową absencję Kasi, która jest dla nas bardzo ważną siatkarką, to wymyślimy rozwiązanie, które pozwoli nam funkcjonować na starcie rozgrywek. Mamy już pomysł, jak zapewnić Chemikowi odpowiedni poziom sportowy podczas treningów i pierwszych meczów" - dodał. Nowy sezon Tauron Ligi zbliża się wielkimi krokami, a Chemik Police będzie musiał nieco poczekać na powrót swojej pierwszej rozgrywającej.











