Bednorz to jeden z najlepszych polskich przyjmujących i choć często powoływany jest do szerokiej kadry, to równie często wypada z niej na rzecz innych graczy. W ubiegłym roku na ostatniej prostej przed igrzyskami został odrzucony przez Nikolę Grbicia i tym samym nie mógł tak jak jego koledzy cieszyć się ze srebrnego medalu. Polski siatkarz rozczarowany, to nie tak miało wyglądać. "Mogło być lepiej" Bartosz Bednorz chciał zmienić coś w swoim wyglądzie Asseco Resovia została pokonana w pierwszym meczu o piąte miejsce PlusLigi - katem okazał się przede wszystkim Bartosz Kurek, który nie miał litości dla swojego byłego klubu. Przed zawodnikami z Rzeszowa istnieje jednak wciąż szansa na poprawienie swojej pozycji. Po niezłym, choć nie wymarzonym sezonie, Bartosz Bednorz postanowił dokonać kolejnej zmiany w swoim wyglądzie. W tym roku testował już farbowanie włosów i podgalanie boków. Tym razem ponownie chciał zaszaleć z kolorem. Zdaje się jednak, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Bartosz Bednorz się przeliczył. Fryzjerski dramat Bednorz relacjonował swoją wizytę u fryzjera w mediach społecznościowych. Okazało się, że efekt końcowy był inny niż zamierzony i siatkarz zdecydował się na radykalne rozwiązanie. Na zdjęciu podsumowującym wizytę widać, że sportowiec zdecydował się na rewolucję w swoim wyglądzie. To on może zastąpić Bartosza Kurka. Polski siatkarz rośnie u boku Wilfredo Leona Takiego kibice jeszcze go nie widzieli. Bednorz słynął ze swojej grzywy włosów, a teraz... postanowił ogolić się na łyso. "Jednak kolor nie wyszedł" - skomentował. Na jego twarzy wciąż widać gęstą, ciemną brodę, ale pozbawiona włosów głowa może sprawić, że o wiele trudniej będzie go rozpoznać. Zdaje się, że postanowił pójść w ślady Bartosza Kurka i dołączyć w nowej formie do "gangu Łysego".