- Przed tygodniem cieszyliśmy się z awansu polskich siatkarek - powiedział prezes Artur Popko. - Teraz przeżywamy radość z wyniku siatkarzy. Raz jeszcze przekonaliśmy się, że sport uczy pokory. Nieudane eliminacje do mistrzostw Europy męskiej reprezentacji najlepiej potwierdzają tę prawdę. Artur Popko wyraził przekonanie, że polscy siatkarze przy dobrym przygotowaniu i maksymalnej mobilizacji mogą odnieść wiele wartościowych zwycięstw. - Awans olimpijski na pewno przełoży się na wzrost popularności rozgrywek ligowych kobiet i mężczyzn - powiedział Artur Popko. - Fantastyczni są polscy kibice. Oni są wszędzie. W Espinho widziałem transparenty m.in. z napisami Białystok, Nysa, Katowice, Kraków. Artur Popko przypomniał, że po czterdziestu latach w igrzyskach olimpijskich zagrają obie siatkarskie reprezentacje. Kobieca wywalczyła awans w turnieju interkontynentalnym w Tokio (17-25 maja). Męska zajęła w niedzielę w portugalskim Espinho pierwsze miejsce w podobnych zawodach, wyprzedzając gospodarzy, Portoryko oraz Indonezję. W połowie czerwca rozpoczną się rozgrywki Ligi Światowej, a tydzień później World Grand Prix. - Będziemy mieli prawdziwe siatkarskie wakacje - dodał Artur Popko. - Wierzę, że zakończą się one 24 sierpnia, ostatniego dnia igrzysk.