Rosyjskie media donoszą: Dmitrij Muserski został przyłapany na stosowaniu dopingu, a Międzynarodowa Federacja Siatkówki (FIVB) zadecydowała o zdyskwalifikowaniu go na dziewięć miesięcy. To wynik badania próbki pobranej od reprezentanta Rosji w siatkówce oraz gracza japońskiego Suntory Sunbirds w maju 2013 roku. Co ciekawe, jak ogłosił klub Muserskiego w oficjalnym komunikacie na swojej stronie internetowej, dyskwalifikacja rozpoczęła swój bieg... w kwietniu bieżącego roku. Oznacza to, że 4 stycznia 2022 roku siatkarz będzie mógł ponownie pojawić się na parkiecie. A wcześniej, bo w listopadzie, wróci do treningów z drużyną.Natomiast w czerwcu, czyli w czasie, gdy teoretycznie już trwało zawieszenie, Dmitrij brał udział w meczach Ligi Narodów w Rimini w rosyjskich barwach. Zagrał m.in. w spotkaniu przeciwko Polsce. Z kolei nie było go na igrzyskach olimpijskich w Tokio (oficjalnie z powodu kontuzji) ani na niedawnych mistrzostwach Europy. Muserski zdyskwalifikowany. Nie odwoła się od decyzji FIVB Sportowiec miał ogłosić, że nie będzie odwoływał się od decyzji o dyskwalifikacji.Głos w sprawie zawieszenia Muserskiego zabrał komentator i prezenter telewizyjny, Dmitrij Guberniew. Dmitrij Muserski ma na koncie sporo siatkarskich sukcesów. Wraz z reprezentacją Rosji został mistrzem olimpijskim 2012, wygrał mistrzostwa świata 2011, mistrzostwa Europy 2013, Ligę Narodów 2018 i Ligę Światową w 2011 i 2013 roku.