Historycznym wydarzeniem zakończył się sezon 2024/2025 dla Aluron CMC Warty Zawiercie. Drużyna prowadzona przez Michała Winiarskiego pierwszy raz zameldowała się w najlepszej czwórce rozgrywek Ligi Mistrzów, a co więcej zdołała zdobyć srebrny medal ulegając jedynie w finale. Tam lepsza okazała się być Sir Sicoma Monini Perugia, która pokonała zawiercian 3:2. Spotkanie finałowe było ostatnim w barwach zespołu z PlusLigi dla Luke'a Perry'ego. Odejście potwierdził sam zawodnik w rozmowie z portalem plusliga.pl. Australijski libero według informacji przekazanych przez włoskie media dołączy do Modeny Volley. - To był faktycznie mój ostatni taniec w drużynie z Zawiercia - powiedział. W tym samym wywiadzie wyjawił także swoją opinię na temat Polski. Dla niego gra w PlusLidze była samą przyjemnością. Przyznał również, że poziom gry w naszej lidze jest najwyższym na świecie. Luke Perry zmienia klub. "Do zobaczenia" Australijczyk w Polsce rozegrał łącznie pięć sezonów. W latach 2018-2020 reprezentował barwy Asseco Resovii Rzeszów. Następnie po grze we Francji trafił do Trefla Gdańsk (2022-2023), skąd przeniósł się do Aluron CMC Warty Zawiercie (2023-2025). Odejście Perry'ego z Polski nie oznacza dla niego powodu do żegnania się. Jak sam przyznał mówi tylko do widzenia. - Myślę, że najlepsi gracze na świecie grają właśnie w Polsce, dlatego na razie mówię tylko do widzenia i może do zobaczenia już za niedługo - dodał. Teraz fanów siatkówki czeka przestawienie się z rozgrywek klubowych na reprezentacyjne. "Biało-Czerwoni" swoje zmagania rozpoczną od kilku spotkań towarzyskich. Prawdziwa rywalizacja z ich udziałem ruszy 11 czerwca. To wtedy w chińskim Xi'an Polska rozegra pierwsze spotkanie Ligi Narodów. Docelową imprezą nadchodzącego sezonu będą jednak mistrzostwa świata. Te zaplanowano od 12 do 28 września na Filipinach.