Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Łosiak (Jastrzębie Borynia) przegrali w Apeldoornie z reprezentantami gospodarzy Christiaanem Varenhorstem i Jasperem Bouterem 1:2 (21:15, 16:21, 10:15). Biało-czerwoni, którzy są liderami światowego rankingu, w trzecim secie przegrywali 6:10, ale po zdobyciu trzech punktów z rzędu mieli szansę na nawiązanie walki o zwycięstwo. Końcówka należała jednak do Holendrów. Polacy, jak i ich trener Grzegorz Klimek nie ukrywali przed ME, że ich celem jest medal. W fazie grupowej wygrali wszystkie trzy spotkania, co dało im bezpośredni awans do czołowej "16". Kantor i Łosiak w ostatnich latach z powodzeniem rywalizują w cyklu World Tour, ale wciąż czekają na krążek imprezy rangi mistrzowskiej. W czempionacie Starego Kontynentu najlepiej poszło im trzy lata temu w Klagenfurcie, gdy dotarli do ćwierćfinału. W sobotnie popołudnie z rywalizacją pożegnali się także Grzegorz Fijałek (UKS SMS Łódź) i Michał Bryl (RCS Czarni Radom). Mieli oni trudne zadanie - trafili na dwukrotnych mistrzów Europy (2005, 2013) Hiszpanów Pablo Herrerę i Adriana Gavirę. Biało-czerwoni przegrali w Utrechcie 0:2 (19:21, 16:21). Jeszcze w piątkowy wieczór mecz 1/8 finału rozegrali Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik) i Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów), którzy ulegli Łotyszom Aleksandrsowi Samoilovsowi i Janisowi Smedinsowi 0:2 (19:21, 18:21). Jagoda Gruszczyńska (UKS SMS Łódź) i Aleksandra Gromadowska (MKS MOS Wrocław) odpadły w barażu o 1/8 finału, a Kacper Kujawiak (RCS Czarni Radom) i Maciej Rudol (MKS Zryw-Volley Iława) nie zdołali awansować do fazy pucharowej. Kinga Kołosińska (AZS UMCS TPS Lublin) i Katarzyna Kociołek (UKS SMS Łódź) skreczowały z powodu kontuzji kolana pierwszej z zawodniczek w pierwszym meczu grupowym i nie przystąpiły do kolejnych. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę. Tytułu wywalczonego rok temu w łotewskiej Jurmale bronią Niemki Nadja Glenzke i Julia Grossner oraz Włosi Daniele Lupo i Paolo Nicolai. Triumfatorki rywalizacji kobiet wyłonione zostaną w sobotni wieczór. Polskie pary mają w dorobku trzy brązowe medale zawodów tej rangi. Na najniższym stopniu podium trzy lata temu Kołosińska stała w parze z Moniką Brzostek. Dwukrotnie (2013, 2016) po podobny sukces sięgnęli Prudel i Fijałek, którzy w przeszłości przez wiele lat stanowili najlepszy polski duet.