W stolicy Serbii wicemistrzyniom Polski udało się powtórzyć wynik z Muszyny, gdzie w 1. rundzie wygrały bez straty seta.W pierwszym secie drużyna gospodarzy tylko dwa razy, po drugiej przerwie technicznej, zbliżyła się na dystans jednego punktu. Poza tym przewaga "Mineralnych" nie podlegała dyskusji. Obyło się też bez nerwowej końcówki, a siatkarki trenera Bogdana Serwińskiego wygrały 25:19.Gdyby Sanja Popovic nie uderzyła w aut, to na pierwszą przerwę techniczną w drugiej partii ekipa z Belgradu mogłaby zejść bez punktu. Dopiero po wznowieniu gry Crvena Zvezda - za sprawą ataku ze środka Milovits - zdobyła punkt po własnej (2:8). Polski zespół później prowadził nawet różnicą dziewięciu punktów (15:6, 22:13), aby ostatecznie wygrać do 17.W ostatnim secie zespół serbski prowadził 8:6 i 9:7, jednak ostatni remis zanotowano przy wyniku 10:10. Potem zespół z Muszyny sukcesywnie powiększał przewagę.W ostatniej kolejce fazy grupowej LM Bank BPS zagra 11 grudnia we własnej hali z Dynanem Moskwa Crvena Zvezda Blegrad - Bank BPS Muszyna 0:3 (19:25, 17:25, 20:25) Crvena Zvezda: Ljubica Kecman, Mina Popovic, Ana Bjelica, Nikolina Lukic, Jadranka Budrovic, Julia Milovits, Teodora Pusic (libero) - Katarina Canak, Katarina Marinkovic.Bank BPS: Eleonora Dziękiewicz, Valentina Serena, Kinga Kasprzak, Agnieszka Bednarek-Kasza, Sanja Popovic, Anna Werblińska, Paulina Maj (libero) - Helene Rosseaux, Katarzyna Gajgał-Anioł, Anna Kaczmar, Dominika Sieradzan, Aleksandra Jagieło.