Zofia Zborowska-Wrona i Andrzej Wrona są jedną z najpopularniejszych siatkarskich par w naszym kraju. Kilka miesięcy temu zakochani świętowali czwartą rocznicę ślubu. Na przestrzeni ostatnich lat w ich życiu wiele sie wydarzyło. Pochwali się fanom swoim nowym "gniazdkiem", a dwa lata temu cieszyli się z narodzin córeczki Nadziei, która otrzymała imię po swojej prababci. Co ciekawe, narodziny córki odwróciły ich życie do góry nogami. "Andrzej miał 30 lat, był kawalerem z ugruntowanymi nawykami i wyjątkową relacją z kolegami. A ja byłam po trzech długich poważnych związkach. Wejście w taką relację - zarówno dla niego, jak i dla mnie - było niesamowicie trudne. Iskry szły jak cholera. Teraz się śmieję, że pandemia nam bardzo pomogła, bo nagle musieliśmy się troszeczkę wyciszyć, a pojawienie się Nadzi otworzyło nowy rozdział w naszym życiu i w naszym związku" - mówiła swego czasu aktorka. Jak się okazuje, dziewczynka niebawem będzie musiała dzielić się zabawkami z rodzeństwem, bowiem jak się okazuje, rodzina Wronów się powiększy. Niesamowite, co wyprawia polski siatkarz. Nikola Grbić może mieć poważny problem Andrzej Wrona pochwalił się wspaniałymi wieściami. Lawina komentarzy Niebawem małżeństwo powita na świecie kolejną córkę. Zawodnik i aktorka w dość humorystyczny sposób przedstawili internautom całą swoją rodzinę, informują, że mała Nadzieja będzie miała również siostrę. Na potwierdzenie swoich słów pokazali do kamery zdjęcia z badania USG. Pod wpisem zaroiło się od komentarzy. "Przesłodkie, gratulację dla Was!", "Nie będę udawać zaskoczonej bo się dało poznać dawno temu i bez brzucha, ale gratuluje Wam bardzo", "Wooow, wspaniale", "A ten filmik! Jakbym kiedyś zaszła w ciąże - poproszę Nadzie, żeby oznajmiła to światu", "Dużo zdrowka dla Was. Jak zawsze hot News i podany w przesłodki sposób Nadzia jest wielka", "Fantastycznie. Nadziu, jaka piękna prezentacja!"- pisali fani. Niepokojące sceny z udziałem Łukasza Kaczmarka. Teraz sam nie gryzie się w język