Siatkarze są obecnie skupieni na swoich zadaniach w klubach i walczą o jak najwyższe cele, ale niektórzy siatkarscy kibice planując urlopy na przyszły rok uwzględniają to, co będzie działo się za nieco ponad dziewięć miesięcy. Na przełomie sierpnia i września 2025 roku odbędą się dwa wielkie siatkarskie turnieje i zarówno panie, jak i panowie powalczą o medale mistrzostw świata. Imprezy odbędą się w Azji, a konkretnie w Tajlandii, gdzie zagrają siatkarki i na Filipinach, gdzie walczyć będą siatkarze. I w Polsce przede wszystkim z męską reprezentacją związane są ogromne nadzieje i biało-czerwoni na mistrzostwach świata ponownie będą faworytami do złotego medalu. Polacy od 2014 roku nie schodzą z podium siatkarskiego mundialu i w trzech ostatnich turniejach dwukrotnie sięgali po złote medale i raz po srebrny. Drugie miejsce zajęli przed dwoma laty i w przyszłym roku celem będzie powrót na światowy tron. Liga Narodów znów w Polsce? Media ogłaszają Nim jednak reprezentanci Polski udadzą się na mistrzostwa świata, będą czekały ich zmagania w Lidze Narodów. Rozgrywki te ponownie mogą być "poligonem doświadczalnym" dla wielu selekcjonerów i jak to bywa przed dużymi turniejami, trenerzy będą chcieli sprawdzić zawodników. Nie zmienia to faktu, że wicemistrzowie olimpijscy znów uznawani będą za faworyta Ligi Narodów. Od 2019 roku zawsze kończą zmagania na podium. I nierzadko mają okazję rywalizować przed własną publicznością. Między innymi w 2024 i 2023 roku finały Ligi Narodów odbyły się w Polsce, a konkretnie w Gdańsku i Łodzi. Jak informuje "Przegląd Sportowy" jest wielce prawdopodobne, że biało-czerwoni znów zagrają w ojczyźnie, ale tym razem podczas jednego z turniejów w fazie zasadniczej. Siatkarzy ma ugościć Ergo Arena w Gdańsku. Dziennikarze dodają jednocześnie, że najpewniej będzie to trzeci tydzień rywalizacji, a więc zmagania odbędą się w dniach 16-20 lipca. Warto przypomnieć, że już kilka tygodni temu informowano o innej imprezie w Polsce. Mianowicie turniej finałowy Ligi Narodów siatkarek ma się odbyć w Łodzi. Potwierdzenie obu doniesień powinno przyjść niebawem, bo Volleyball World ma ogłosić kalendarz zmagań z miastami-gospodarzami na poszczególne tygodnie.