Kończący się sezon był dla Różański pierwszym w Serie A. Trafiła do Reale Mutua Fenera Chieri i w pierwszych miesiącach dość rzadko pojawiała się na boisku, głównie z ławki rezerwowych. Z czasem wywalczyła sobie jednak mocniejszą pozycję w zespole, który zakończył sezon zasadniczy włoskiej ligi na czwartym miejscu. Później zespół z Chieri odpadł jednak w ćwierćfinale, a w kolejnej fazie rozgrywek nie zakwalifikował się też do walki o piąte miejsce. Różański w nowym zespole nie tylko jednak poznała ligę włoską, ale też zdobyła Puchar Challenge - Chieri triumfowało w finale, a przyjmująca została pierwszą polską siatkarką z tym trofeum. Olivia Różański w Bergamo? Będzie na nią czekać nowy trener O kolejne puchary niespełna 26-letnia siatkarka ma już jednak powalczyć z nowym klubem. Jak donosi portal volleynews.it, nowym zespołem Różański będzie Volley Bergamo 1991. Ma zastąpić w drużynie młodszą o rok Amerykankę Khalię Lanier, która żegna się z Bergamo. Nowy klub Polki zakończył fazę zasadniczą Serie A na siódmym miejscu i, podobnie jak Chieri, nie zagra o piąte miejsce. W Bergamo idą więc zmiany, które obejmą nie tylko transfer nowej przyjmującej. Z klubem ma się pożegnać Stefano Micoli, łączony z przenosinami do Polski, gdzie czeka na niego MOYA Radomka Lotnisko Radom. Jego następcą i nowym trenerem Różański ma zostać Matteo Sorfotati. Różański pomoże w walce o igrzyska. Dwie szanse reprezentacji Polski Polska przyjmująca najprawdopodobniej spędzi więc we Włoszech sezon przedolimpijski. Możliwe, że wówczas reprezentacja Polski będzie mieć pewny udział w zawodach w Paryżu. Stanie się tak, jeśli wywalczy kwalifikację we wrześniowym turnieju kwalifikacyjnym, który rozegra przed własną publicznością. Jeśli się nie uda, pozostaje szansa kwalifikacji dzięki wysokiemu miejscu w rankingu FIVB. Różański w poprzednim sezonie była ważnym ogniwem kadry Stefano Lavariniego. W Lidze Narodów grała jako atakująca, w czasie mistrzostw świata była podstawową przyjmującą drużyny. Jej nazwisko znalazło się też na 30-osobowej liście siatkarek na zbliżający się sezon reprezentacyjny. Pierwsze mecze kadra Lavariniego rozegra 24 i 25 maja w Radomiu, rywalkami będą Francuzki. Wcześniej Włosi donosili też o innych możliwych transferach z udziałem polskich siatkarek. Do Włoch ma wrócić Malwina Smarzek, z kolei Półwysep Apeniński na Turcję zamieni Magdalena Stysiak. Mistrz ustępuje z tronu i traci gwiazdę. Wybrała już nowy klub