Dochód z tego spotkania przekazany zostanie rodzinom siatkarzy Orła Międzyrzecz, Pawła Dziekanowskiego i Michała Pajora, którzy w marcu zginęli w wypadku samochodowym, kiedy wracali z treningu. Świdniczanie - jak to podkreślił wiceprezes Avii Marian Chałas - tym symbolicznym gestem chcieli podkreślić środowiskową solidarność z dotkniętymi tragedią, bo sami w przeszłości doświadczyli podobnych reakcji siatkarskiej rodziny. W 1976 roku także w wypadku samochodowym zginęli zawodnicy Avii, Zdzisław Pyc i Henryk Siennicki wracający z meczu ekstraklasy z Płomieniem Sosnowiec, a w 2004 roku w podobnych okolicznościach życie starciło trzech siatkarzy Avii, Łukasz Jałoza, Jakub Zagaja i Wojciech Trawczyńki oraz kierowca klubowego busa Stefan Sznajder podczas powrotu z ligowego spotkania z Międzyrzecza. W najbliższą środę siatkarze J.W. Construcion OSRAM AZS Politechnika Warszawska i Avii Świdnik zmierzą się ponownie, tym razem w Warszawie. Poza celem charytatywnym mecze dla drużyny stołecznej są formą przygotowań do spotkań barażowych o miejsce w PLS z wiceliderem I ligi. O mistrzostwo I ligi i bezpośredni awans walczą Trefl Gdańsk i KS Poznań. Zespół, który przegra, spotka się w barażu z warszawskimi akademikami.