Zawiercianie w poprzednim sezonie zajęli czwarte miejsce w ekstraklasie. Środowe spotkanie było dla "Jurajskich Rycerzy" debiutem w europejskich rozgrywkach. Mecz został rozegrany w dąbrowskiej hali, bowiem niewielki obiekt w Zawierciu nie spełnia pucharowych wymagań. Jeśli drużyna trenera Marka Lebedewa awansuje do kolejnej rundy, będzie dalej podejmowała rywali w Dąbrowie Górniczej. Środowy debiut zawiercian w Europie obejrzało na żywo 2687 kibiców. Jak powiedział PAP prezes zawierciańskiego klubu Kryspin Baran, pucharowa formuła rozgrywek (bez fazy grupowej) determinuje cel Aluronu, jakim jest wygranie całej rywalizacji. Choć oczywiście zdajemy sobie sprawę, że możemy odpaść nawet w pierwszej rundzie - dodał prezes przed startem rozgrywek. Autor: Piotr Girczys