53-letni szkoleniowiec jest doskonale znany w Polsce. Tu pracował z Atomem Trefl Sopot (mistrz i wicemistrz kraju), Treflem Proxima Kraków (srebrny medal), PTPS Piłka, a ostatnie trzy lata z Legionovią (finał Pucharu Polski). Doświadczenie szkoleniowe ma bardzo duże, bo prowadził też kluby włoskie i azerski. Był też selekcjonerem reprezentacji Turcji (dwa medale Ligi Europejskiej) i Słowenii. Chiappini: Polska liga mnie motywuje - Spędziłem dużo czasu w Legionowie i nadeszła pora na nowe wyzwanie - mówi Chiappini na oficjalnej stronie klubu. - Zostałem wybrany przez ŁKS Commercecon i mam nadzieję, że będę częścią tego projektu przez kolejne 2 lata. Będziemy walczyć o ważne cele. Poziom polskiej ligi z sezonu na sezon rośnie, a rywalizacja pozwala się doskonalić. To świetnie motywuje. Polacy w półfinale Ligi Narodów - obejrzyj skróty meczów! Łódzka drużyna jest w trakcie budowania składu. Udało się zatrzymać dwie podstawowe zawodniczki - libero Paulinę Maj-Erwardt i rozgrywającą Robertę Ratzkę, która w niedzielę z reprezentacją Brazylii wywalczyła drugie miejsce w Lidze Narodów (w finale porażka z Włochami). - Pierwszy raz grałam poza Brazylią i po tym ostatnim sezonie mam więcej pozytywnych odczuć niż negatywnych. Podobał mi się poziom rozgrywek, wiele się nauczyłam i nawiązałam nowe przyjaźnie. Chciałam zostać w Europie i nabierać kolejnych doświadczeń - podkreśla Ratzke. Kto odchodzi, kto przychodzi do ŁKS Do zespoły dołączyły ukraińska rozgrywająca Anastazja Hryszczuk, libero Kinga Drabek i przyjmująca reprezentacji Słowenii Lana Scuka. Odeszły Brazylijka Pietra Jukoski, reprezentantka Polski Weronika Sobiczewska, Amerykanka Veronica Jones-Perry, Krystyna Strasz, a także Martyna Grajber. Poza grą w Tauron Lidze ŁKS Commercecon czekają też występy w Lidze Mistrzyń. Choć losowanie będzie we wrześniu, to Europejska Konfederacja Siatkówki podzieliła już zespoły na cztery koszyki. Łodzianki będą losowane z drugiego. W pierwszym są oczywiście faworyci rozgrywek - po dwie drużyny z Turcji (Fenerbahce i Vakifbank) i Włoch (Monza i Imoco Conegliano), a także Chemik Polsce. W drugim oprócz ŁKS jest też m. in. Developres Rzeszów. W trzecim koszyku są po dwie ekipy z Rumunii i Niemiec oraz jedna francuska. W najsłabszej grupie są drużyny z Ukrainy, Bułgarii, a także dołącza trzy z eliminacji. - Bardzo się cieszę, że będziemy mieli możliwość kolejny raz zagrać w LM. Znów zasmakujemy europejskiej siatkówki na najwyższym poziomie - zaznacza Maj-Erwardt.