Po przerwie reprezentacyjnej zawodnicy wrócili do rozgrywek w swoich klubach. W ostatnim czasie jednak media obiegły zaskakujące informacje o gwiazdorze reprezentacji Polski. W kuluarach mówi się, że Wilfredo Leon po zakończeniu sezonu może odejść z Sir Safety Perugia i zasilić szeregi jednego z zespołów PlusLigi. "Na razie wiele drużyn zmienia jeszcze miejsca w tabeli, a najbardziej regularne jest Jastrzębie. Bardzo dobrze prezentują się również drużyny z Zawiercia i Warszawy. Nie będę jednak wskazywał komu kibicuję, bo z tego od razu może się zrobić jakaś niepotrzebna kontrowersja. Śledzę mecze PlusLigi, mam swoich faworytów do zwycięstwa, ale nie będę tego zdradzał" - mówił sam zainteresowany w rozmowie z oficjalną stroną rozgrywek. Choć na razie są to tylko pogłoski, kibice muszą uważnie śledzić media społecznościowe pewnego użytkownika, który w ostatnim czasie informuje fanów o nowych transferach. Osoba pisząca pod pseudonimem ''Artem'' zyskała dużą popularność na portalu X. Polak został bohaterem finału. "Jeszcze to do mnie nie dociera" Zamieszanie w polskiej siatkówce. Żona Wilfredo Leona nie mogła się powstrzymać Wspomniany użytkownik nie czeka na oficjalne stanowisko władz klubów, tylko pierwszy spieszy w mediach z wiadomościami o transferach. Tajemniczym informatorem zainteresował się nawet ekspert Polsatu Sport Jakub Bednaruk. "Bez względu, co ustalą kluby, od informowania o transferach jest klub, a nie zawodnik. Chyba że nazywa się Artem". W sieci zrobiło się głośno wokół użytkownika. Jeden z kibiców stwierdził, że za pseudonimem kryje się... Wilfredo Leon. Czemu akurat padło na gwiazdora reprezentacji Polski? Wspomniany "Artem" ma ustawione na swoim profilu zdjęcie 30-latka. Do spekulacji odniosła się żona podopiecznego Nikoli Grbicia. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. "Leon to pewnie nawet nie interesuje się, kogo będzie miał w Polsce obok na przyjęciu" - zagadnął kobietę jeden z kibiców, wspominając tym samym o plotce transferowej związanej z podpisaniem przez 30-latka kontraktu z jednym z zespołów PlusLigi. "Jeśli będzie go to interesowało, wejdzie na profil Artema i się dowie" - odpowiedziała ukochana gracza.