"Akademicy" w piątek przegrali z BOT Skrą Bełchatów 1:3 i w rywalizacji o awans do finału rozgrywek o mistrzostwo Polski przegrywają już 0-2. - W piątkowym meczu świetnie graliśmy w pierwszym secie, w drugim też na początku była walka. Ale kiedy dwa świetne ataki Wiki w niesamowity sposób podbija Ignaczak, to trudno mówić o problemie mentalnym. Po prostu rywal grał świetnie - dodał Brokking. - Mój zespół ciągle mnie zaskakuje. Tym razem tym, że po pierwszym secie, który nie był dla nas udany, potrafili się pozbierać, że znowu, mimo zmęczenia czwartkowym meczem, pokazali charakter. Często dawałem pograć zmiennikom, bo podstawowym graczom brakuje już sił - stwierdził trener Skry Daniel Castellani.