Końcówka sezonu PlusLigi obfituje w emocje - dość nieoczekiwanie w finale znalazła się Bogdanka LUK Lublin, która wygrała dwa mecze z Aluron CMC Wartą Zawiercie i jest o krok od przypieczętowania pierwszego w historii klubu mistrzostwa kraju. Blisko zajęcia trzeciego miejsca jest z kolei PGE Projekt Warszawa - podopieczni Piotra Grabana potrzebują jeszcze tylko jednego zwycięstwa z JSW Jastrzębskim Węglem, by cieszyć się z brązowych medali. Po zakończeniu zmagań karierę zakończy środkowy i kapitan Projektu, Andrzej Wrona. I chociaż siatkarski mistrz świata z 2014 roku skupia się obecnie na walce o trzecie miejsce w rozgrywkach, to wciąż ma w pamięci to, co wydarzyło się w półfinałach. Stołeczny klub przegrał decydującą rywalizację z Wartą dopiero po tie-breaku. "Ja czuję się tak, jakby miłość mojego życia złamała mi serce. Siatkówka trochę złamała mi serce tymi meczami z Zawierciem. Jeżeli miałbym sobie wymyślić najgorszy możliwy scenariusz na przegranie spotkania też indywidualnie, to wydarzyło się w Warszawie" - mówił ostatnio w programie #7Strefa Polsatu Sport. Siatkówka. Andrzej Wrona zakończy karierę w otoczeniu gwiazd Niezależnie od tego, czy Projektowi uda się przypieczętować trzecie miejsce w PlusLidze, Wrona i tak może być zadowolony z przebiegu swojej kariery. 36-latek ma w swoim dorobku mistrzostwo kraju, dwa krajowe puchary, Superpuchar Polski oraz Puchar Challenge. Razem z reprezentacją Polski w 2014 roku sięgnął z kolei po złoto mistrzostw świata, a pięć lat później po triumf w Lidze Narodów. I to właśnie byli i obecni kadrowicze będą mu towarzyszyli w ostatnim, pożegnalnym meczu. Ten, jak ogłosił Wrona za pośrednictwem mediów społecznościowych, odbędzie się 23 maja na warszawskim Torwarze. "Chcesz zobaczyć jak Asia Wołosz wystawia pajpa do Michała Kubiaka? Jak Bartosz Kurek próbuje złamać linię przyjęcia AZSu Częstochowa Gierczyński/Gacek/Wika? Jak Damian Wojtaszek obija potrójny blok Zagumny/Szczerbaniuk/Murek? Chcesz po raz ostatni zobaczyć mnie na boisku i z przytupem zamknąć ten piękny okres mojego życia?" - zaczął swój wpis. Jak się okazuje, pojawienie się na boisku takich gwiazd jak Kubiak i Kurek, którzy grali razem w reprezentacji Polski, jest nie lada gratką dla kibiców siatkówki. Spotkanie, które, jak Wrona wyjaśnił na InstaStory, będzie meczem Warszawa vs. Reszta Świata (sam zawodnik zagra w obu drużynach), cieszy się ogromnym zainteresowaniem fanów. W pięć godzin wyprzedano pierwszą pulę trzech tysięcy biletów, ale niewykluczone, że już niebawem do sprzedaży trafią kolejne wejściówki.