Bartosz Kurek z przytupem zakończył siatkarski sezon w Japonii. Reprezentant Polski wywalczył ze swoją drużyną Wolfdogs Nagoya złoty medal. Przeciwnikiem klubu kapitana "Biało-Czerwonych" w finale rozgrywek był zespół Suntory Sunbirds, który w tym roku bronił mistrzowskiego tytułu. Zadaniem rywali była nie tylko wygrana, ale również zatrzymanie świetnie spisującego się na boisku Kurka. Planu nie wykonali, bowiem Wolfdogs Nagoya po trzech setach mogli cieszyć się w ważnego triumfu, a 34-latek nie tylko został wybrany zawodnikiem spotkania, ale także całych krajowych rozgrywek. Został doceniony za swoją niezwykłą skuteczność na boisku, bowiem zdobył aż 32 punkty, popisując się asem serwisowym. Po ostatniej akcji meczu nasz rodak nie mógł ukryć łez wzruszenia. Na hali obecna była również jego żona, która relacjonowała wydarzenie za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Gwiazda odchodzi z polskiej ligi. Znamy jej nowy kierunek Bartosz Kurek zrobił show w Japonii. Do sieci trafiły zdjęcia z dekoracji Anna Grejman, choć nie gra obecnie zawodowo w siatkówkę, wciąż jest mocno związana z tym środowiskiem. Wszystko za sprawą jej męża, który w ten weekend po raz kolejny zachwycił zagranicznych kibiców. Po emocjonalnej reakcji na zwycięstwo reprezentanta Polski, kobieta pochwaliła się w sieci zdjęciami i filmikami z płyty boiska. Na jej profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym pozowała z ukochanym, który pokazywał do aparatu zdobyte trofeum. Następnie uwieczniła sportowca trzymającego kartonowe... logo sosu. Była reprezentantka Polski przypomniała swoim fanom też o nagrodzie finansowej w postaci czeku. Ubolewała, że nie mogła zrobić sobie z nią pamiątkowej fotki. Miłość życia Bartosza Kurka. Zakochani długo ukrywali swój związek Kapitan Orłów i była siatkarka zadebiutowali razem w sieci w 2016 roku. Wówczas kobieta zamieściła na swoim Instagramie fotkę z siatkarzem. Zdjęcie opatrzyła emotikoną czterolistnej koniczyny, która jak wiemy symbolizuje szczęście w życiu. Reprezentant Polski oświadczył się swojej ukochanej pod koniec 2018 r, a dwa lata później para powiedziała sobie sakramentalne "tak". Trudna sytuacja polskiego siatkarza. Nie brzmi to dobrze. "Muszę poczekać"