Makowski, jako drugi szkoleniowiec reprezentacji pracował przez blisko dwa lata. W trakcie mistrzostw Europy w 2009 roku rozgrywanych w Polsce musiał zastąpić Matlaka, któremu ciężko zachorowała żona. Pod wodzą Makowskiego siatkarki zdobyły brązowy medal. Szkoleniowiec od wielu lat związany jest z Centrostalem Bydgoszcz, był trenerem pierwszego zespołu od 2004 roku (z krótką przerwą). W najbliższym sezonie poprowadzi inny bydgoski zespół - męską Delektę. A to wyklucza możliwość pracy "na dwóch etatach". "Bardzo chciałbym móc dalej pracować w reprezentacji, ale w tym układzie jest to niemożliwe. Byłbym dyspozycyjny jedynie do końca lipca" - powiedział Makowski. Matlak nie ukrywa, że spodziewał się konieczności szukania nowego asystenta. Jak przyznał, głównym kandydatem jest Adam Grabowski, który zresztą cały czas pracował w kadrze. Obowiązki klubowe uniemożliwiły mu jednak wyjazd na ubiegłoroczne mistrzostwa świata do Japonii. "Adam jest kandydatem, ale jest jednocześnie trenerem Stali Mielec i nie wiem, czy dojdzie do porozumienia z władzami klubu" - przyznał Matlak. Sam zainteresowany właśnie od stanowiska władz Stali uzależnia swoją pracę w reprezentacji. "Propozycję otrzymałem dopiero wczoraj i nie ukrywam, że jestem mocno nią zainteresowany. Praca w kadrze to nie tylko prestiż, ale możliwość podnoszenia swoich umiejętności i doskonalenia warsztatu. Muszę jednak najpierw porozmawiać z prezesem klubu" - wyjaśnił Grabowski. Reprezentacja siatkarek zgrupowanie rozpocznie 24 czerwca w Szczyrku. Na początku lipca weźmie udział w turnieju o Puchar Jelcyna w Jekaterinburgu. W sierpniu Polki zagrają w cyklu World Grand Prix - dwa pierwsze turnieje rozegrane zostaną w Polsce - w Bydgoszczy i Zielonej Górze.