Marcelo Mendez jest jednym z najwybitniejszych siatkarskich szkoleniowców XXI wieku. Wielkie sukcesy odnosił z brazylijskim zespołem Sada Cruzeiro Volei, z którym aż trzy razy wygrywał Klubowe Mistrzostwa Świata. Reprezentację Argentyny po latach doprowadził do olimpijskiego medalu w Tokio. Teraz swoje umiejętności prowadzenia drużyny udowadnia w Polsce, gdzie po krótkiej przygodzie z Asseco Resovią w 2022 r. przejął JSW Jastrzębski Węgiel. Argentyńczyk właśnie kończy trzeci sezon w roli szkoleniowca drużyny z południa Polski. Zdobył z nią dwa mistrzostwa kraju oraz Superpuchar Polski, do tego dwukrotnie doprowadził jastrzębian do finału Ligi Mistrzów. Ma szansę na trzeci taki wyczyn, ale na razie jego drużyna walczy w ćwierćfinale rozgrywek. Mendez zdążył jednak już dobrze poznać Polskę i stosunek Polaków do siatkówki. W rozmowie z portalem insiders-news.com podkreśla, że jest pod wrażeniem popularności tej dyscypliny sportu nad Wisłą. Historyczny sukces Michała Winiarskiego. Stworzył "potwora", szansa na potrójną koronę Siatkówka. Marcelo Mendez zachwycony Polską. Coś podobnego widział tylko w Brazylii Mendez pracował również w ojczyźnie oraz w Hiszpanii. Podkreśla, że tego, co dzieje się w Polsce, nie widział właściwie nigdzie. Analogię znalazł jedynie z tym, jak siatkarze byli popularni w jednym ze stanów Brazylii. Mimo zachwytów nad Polską Mendez przyznaje, że w przyszłym sezonie czekają go nowe wyzwania - już poza PlusLigą. Po trzech latach Argentyńczyk ma się pożegnać z JSW Jastrzębskim Węglem i obrać kierunek na Włochy. Ma zostać szkoleniowcem Itasa Trentino, który w ubiegłym roku ograł jego drużynę w finale Ligi Mistrzów. Sam Mendez nie chce jeszcze potwierdzić tej informacji, ale przyznaje, że dla oferty z Włoch odrzucił dużo bardziej intratną propozycję. "Nie chcę rozmawiać o moim następnym zespole. Oficjalne ogłoszenie jeszcze nie nastąpiło (...). Niedawno dostałem ofertę pracy w innej lidze, w której oferowano mi trzy razy więcej pieniędzy niż w najlepszych klubach we Włoszech, gdzie również można zarobić bardzo dobrze. Odmówiłem, bo lubię siatkówkę na wysokim poziomie. Chcę zrobić we Włoszech to samo, co zrobiłem w Argentynie, Hiszpanii, Brazylii i Polsce. Chcę wygrywać, ale również pokazać mój styl pracy" - zaznacza Mendez. Argentyńczyk na razie wciąż ma jednak sporo do zdobycia z Jastrzębskim Węglem. W środę mistrzowie Polski będą próbować odrobić straty z wyjazdowej porażki 2:3 z Olympiakosem Pireus i zapewnić sobie awans do Final Four Ligi Mistrzów. Turniej zostanie rozegrany w połowie maja w Łodzi. Na razie pewna udziału w grze o medale jest Aluron CMC Warta Zawiercie, która ograła SVG Luneburg. Historyczny sukces polskich siatkarzy w Lidze Mistrzów. trybuny świętowały już po dwóch setach