20 porażek, odejście prezesa, który stał za największymi sukcesami klubu, a nawet groźba strajku zawodników. Dla PGE GiEK Skry ostatni sezon był pasmem wstrząsów, z których klub z trudem się pozbierał - w pewnym momencie nie było jasne, czy będzie w stanie wystartować w najbliższym sezonie PlusLigi. Sporo porażek swoją twarzą firmował Joel Banks. Angielski trener przed poprzednim sezonem dość niespodziewanie dostał szansę w jednym z największych polskich klubów, ale jego przygoda w PlusLidze nie była udana. Wytrwał na stanowisku do 31 stycznia, gdy zarząd odwołał go z funkcji. Banksa zastąpił Andrea Gardini. Wyników znacząco nie poprawił, jego drużyna zakończyła sezon na dwunastym miejscu. Mogła być o jedną pozycję wyżej, ale przegrała "złotego seta" z GKS-em Katowice. Joel Banks o pracy w Bełchatowie. "W klubie panował bałagan" Banks znalazł już jednak pracodawcę na nowy sezon. Został trenerem Berlin Recycling Volleys, od czterech lat prowadzi także reprezentację Finlandii. Przy okazji rozmowy na temat swojej nowej pracy w Niemczech w wywiadzie dla portalu ebb24.de odniósł się też do swojej pracy w Bełchatowie. Nie wspomina jej najlepiej. - Niestety w klubie panował bałagan. O niektórych rzeczach wiedziałem już wtedy, kiedy przyjechałem, inne stały się jasne dopiero później - zaznacza szkoleniowiec. Jak pisze niemiecki portal, trener był entuzjastycznie nastawiony do poziomu sportowego całej ligi, ale jego klub “nie był dobrze zorganizowany". Banks przygotowuje reprezentację Finlandii, Gardini Skrę Aktualnie angielski trener przygotowuje się z reprezentacją Finlandii do występu w mistrzostwach Europy. Jego drużyna zagra w grupie B z Bułgarią, Hiszpanią, Finlandią, Słowenią, Ukrainą i Chorwacją. PGE GiEK Skrę w najbliższym sezonie poprowadzi zaś Gardini. Z klubu odeszło kilku znanych zawodników, z reprezentantami Polski Mateuszem Bieńkiem i Karolem Kłosem na czele. Do drużyny udało się jednak sprowadzić m.in. Dawida Konarskiego, Mateusza Porębę czy Łukasza Wiśniewskiego. W przyszłym tygodniu zespół prowadzony przez Włocha wystąpi w PreZero Grand Prix, czyli turnieju na piasku z udziałem drużyn PlusLigi. Bohaterowie, zaskoczenie i jedna dwója. Oceniamy złotych polskich siatkarzy