Występ w tej fazie kwalifikacji (dwumecz w dniach 23-24 maja i 30-31 maja) będzie pierwszym testem Gianiego w nowej roli. - Jestem bardzo szczęśliwy i zaszczycony, że mogę być szkoleniowcem drużyny narodowej, która ma tak wielu świetnych zawodników. Dziękuję prezesowi i zarządowi słoweńskiej federacji za danie mi takiej szansy. Ten sezon będzie długi i trudny, ale na jego koniec chcielibyśmy udowodnić wszystkim wartość i siłę naszego zespołu - podkreślił 44-letni Włoch. Poprzedni szkoleniowiec Słoweńców - Luka Slabe - zrezygnował z funkcji na początku lutego z powodów osobistych. - Mieliśmy 22 kandydatów zainteresowanych tym stanowiskiem. Wybraliśmy Andreę ze względu na jego młodość, ambicję oraz szacunek, który wzbudza w siatkarskim środowisku - podkreślił szef słoweńskiej federacji Metod Ropret. W reprezentacji Italii Giani wystąpił 474 razy. W jej barwach wywalczył trzy medale olimpijskie, trzy razy z rzędu triumfował w mistrzostwach świata i cztery razy zdobył mistrzostwo Europy. Sukcesy odnosił również w klubowej rywalizacji. Przez większość czasu grał w Parmie i Modenie. Ma w dorobku pięć tytułów mistrza Włoch i tyle samo zwycięstw w krajowym pucharze. Karierę zawodniczą zakończył w 2008 roku i objął posadę trenera zespołu z Modeny. Następnie związał się z drugoligową drużyną z Rzymu, a obecnie prowadzi ekipę BluVolley Werona. We włoskiej reprezentacji w latach 2011-2014 był z kolei asystentem głównego trenera. Słoweńcy nie są jeszcze pewni udziału w mistrzostwach Starego Kontynentu, które w dniach 9-18 października rozegrane zostaną w Bułgarii i Włoszech. Na rozstrzygnięcie ich rywalizacji z Portugalczykami czekają m.in. biało-czerwoni, którzy zmierzą się z jednym z tych zespołów w pierwszej fazie zmagań ME. W grupie C, która swoje mecze rozgrywać będzie w Warnie, wystąpią też Belgowie i Białorusini.