Początek Ligi Mistrzów nie mógł nastrajać zbyt optymistycznie, bowiem w inauguracyjnym spotkaniu Trefl przegrał 22 listopada w Bełchatowie z PGE Skrą 1:3. Kolejne trzy potyczki zakończyły się jednak sukcesem gdańszczan, którzy dwa razy po 3:0 pokonali mistrza Niemiec Berlin Recycling Volleys oraz 3:1 mistrza Belgii Greenyard Maaseik. Zawodnicy trenera Andrei Anastasiego zdecydowanie lepiej spisują się w europejskich pucharach niż rodzimej lidze, w której w 15 meczach odnieśli tylko siedem zwycięstw i plasują się na dziewiątym miejscu w tabeli. - Drużyna, która przystępuje do sezonu w nowym składzie, potrzebuje czasu i my nie byliśmy wyjątkiem. Czas działa na naszą korzyść. Zawodnicy nabierają doświadczenia i z miesiąca na miesiąc notują postęp. Widać też wyraźnie, że w Lidze Mistrzów rywalizujemy bez presji, co znajduje przełożenie na wyniki. Od początku mówiłem, że w tych rozgrywkach mamy cieszyć się grą i podnosić swój poziom. Chcieliśmy pokazać w Europie naszą najlepszą siatkówkę i to się udało. A teraz zamierzamy wykonać kolejny krok - przyznał włoski szkoleniowiec. W czwartek gdańszczanie mogą wywalczyć pierwszą lokatę w grupie D, a tym samym awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Miejsce w czołowej ósemce zapewni im każda wygrana, także za dwa punkty, czyli 3:2, nad mistrzami Polski (początek meczu w Ergo Arenie o 18). W tym gronie znajdą się triumfatorzy pięciu grup oraz trzy drużyny z drugich pozycji z najlepszym bilansem. O miejscu decyduje najpierw liczba wygranych spotkań, a dopiero później liczba zdobytych punktów. - Naszym celem jest pokonanie w czwartek PGE Skry. Panuje u nas świetny team spirit, widzę wśród siatkarzy dużą motywację i pozytywne nastawienie. Każdy chce się dalej rozwijać i pracować na wspólny sukces. Nie mamy żadnych problemów zdrowotnych i jesteśmy niezwykle zmotywowani, aby wygrać z mistrzami Polski. Zdajemy sobie jednak sprawę, że z takim samym nastawieniem przyjadą rywale, zatem czeka nas niezwykle trudne zadanie - powiedział Anastasi. Będzie to już czwarta w tym sezonie konfrontacja tych zespołów. Poprzednie mecze zakończyły się sukcesem bełchatowian. Poza wygraną w Lidze Mistrzów, siatkarze PGE Skry pokonali Trefla 3:0 w konfrontacji o Superpuchar Polski oraz 3:2 w PlusLidze. W drugim spotkaniu grupy D w środę o 20.30 Greenyard Maaseik podejmie Berlin Recycling Volleys. Autor: Marcin Domański