Wielkie emocje w meczu Amerykanów z Włochami trwały od samego początku. Oba zespoły szły łeb w łeb i choć pierwsza partia pokazywała przede wszystkim słabości obu drużyn, to im dalej w mecz, tym pretendenci do brązowego medalu prezentowali wyższy poziom. Piękny koniec amerykańskiej ery, popis w meczu o brąz. Włosi na kolanach Erik Shoji zdobył punkt obroną Druga partia rozgrywana była na przewagi. Widać było, że wcześniej pewni zwycięstwa w secie Amerykanie stracili nieco animuszu, a Włosi zaczęli gonić wynik. Przy stanie 25:25 doszło do niecodziennej sytuacji z udziałem libero amerykańskiej drużyny, Erika Shojiego. Po ataku Galassiego Erik Shoji obronił spadającą na amerykańską część boiska piłkę, a ta przelobowała nad głowami Włochów i zaczęła niebezpiecznie zmierzać ku końcowi boiska. Żaden z zawodników z Italii nie zdążył zareagować - piłka spadła w róg boiska i sprawiła, że dzięki Shojiemu Amerykanie zdobyli kolejną szansę na zakończenie seta (której jednak nie wykorzystali). Marcin Janusz zachwycony zachowaniem kolegi To zagranie nie mogło umknąć uwadze klubowemu koledze Shojiego, Marcinowi Januszowi. Polski rozgrywający zaliczył podobny punkt w czasie turnieju olimpijskiego. Panowie grają ze sobą w ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Janusz postanowił zachwycić się na Instagramie punktem zdobytym w tak wspaniały sposób przez Amerykanina. Nikola Grbić: Zwycięstwo nad USA jest dla mnie najważniejszym w karierze. WIDEO Zespół z USA zdobył już medal, a w sobotę przyjdzie czas na Polaków. O złoto igrzysk olimpijskich zagrają z Francuzami. Mecz rozpocznie się o godzinie 13:00. Biało-Czerwoni do spotkania przystępują ze sporą dozą problemów, ale to igrzyska i wszystko się może zdarzyć.