Afera przed meczem drużyny Winiarskiego. Olbrzymie zamieszanie, rząd interweniuje
Olbrzymie zamieszanie przed meczem Kuba - Niemcy w siatkarskiej Lidze Narodów. Drużyna z Karaibów zmaga się z dużymi problemami przed turniejem w Belgradzie. Kubańczykom groził nawet walkower. Ostatecznie wygląda na to, że zdołają wystąpić w meczu przeciwko drużynie Michała Winiarskiego - interwencję w tej sprawie podjął kubański rząd. Ponad połowa drużyny miała jednak problem z wjazdem do Serbii i pojawi się w Europie w ostatniej chwili.

Po pierwszym tygodniu Ligi Narodów liderami rozgrywek są polscy siatkarze, którzy w pierwszym turnieju wygrali komplet czterech spotkań. Kubańczycy poradzili sobie gorzej i w swoim pierwszym turnieju w Rio de Janeiro pokonali tylko Brazylię. Przed drugim turniejem w Belgradzie problemem jest jednak dla nich nie tylko 15. miejsce w tabeli Ligi Narodów. Dużo poważniejsze są kłopoty pozasportowe.
Siatkówka. Groźba walkoweru w Lidze Narodów. Olbrzymie problemy Kuby
O problemach kubańskiej kadry poinformował profil CubanSpike w mediach społecznościowych. Na kilkadziesiąt godzin przed pierwszym meczem tamtejszych siatkarzy w Serbii ujawnił, że nad drużyną wisi groźba walkowera. Wszystko przez problemy z wjazdem do Europy.
Kubańska federacja namieszała z wizami i tylko sześciu zawodników oraz analityk dotarli do Serbii. Pozostałych ośmiu graczy, w tym Lopez, Yant i Concepcion, utknęło na Kubie. (...) Całkowity brak szacunku dla drużyny, która zasługuje na o wiele więcej. Jesteśmy prawie pewni, że po raz pierwszy drużyna przegra walkowerem
Walkower miał dotyczyć meczu Kuba - Niemcy. To właśnie drużyna prowadzona przez Michała Winiarskiego ma być pierwszym rywalem Kubańczyków w Belgradzie. Sprawa odbiła się jednak w świecie kubańskiego sportu na tyle dużym echem, że interwencję podjął tamtejszy rząd.
Możliwość walkowera w spotkaniu z Niemcami stanowczo wykluczył Narodowy Instytut Sportu, Wychowania Fizycznego i Rekreacji. W komunikacie zapewnił, że cała drużyna stawi się w Europie. Według przekazanego oświadczenia siatkarze podróżują w dwóch grupach, a ósemka, która nie dotarła do Serbii "w pierwszym rzucie", już wyruszyła w drogę wraz ze sztabem szkoleniowym.
Liga Narodów siatkarzy. Michał Winiarski musi odrabiać straty
Tyle że to wcale nie musi oznaczać końca problemów kubańskiej drużyny. Ponad połowa zespołu zjawi się bowiem w Belgradzie dopiero na kilkanaście godzin przed pierwszym spotkaniem. "Impreza klaunów" - komentuje CubanSpike. Jednocześnie profil potwierdza, że w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego reszta kubańskiej drużyny faktycznie wyruszyła do Europy. Tyle że nie będzie nawet mowy o odpowiedniej aklimatyzacji zawodników po długiej podróży i zmianie strefy czasowej.
Zamieszanie z pewnością nie pomoże Kubańczykom w walce o utrzymanie w Lidze Narodów. W tym sezonie ostatni zespół po fazie wstępnej zostanie zdegradowany. Oprócz spotkania z Niemcami Kubę w Belgradzie czekają jeszcze mecze z Serbią, Holandią i Argentyną.
Na zwycięstwa w Serbii liczy drużyna Winiarskiego, która również w pierwszym tygodniu rozgrywek wygrała tylko jedno spotkanie. W Belgradzie zagra jeszcze z Holandią, Iranem i Serbią. W tym czasie Polska będzie rywalizować w Chicago. "Biało-Czerwoni" są w Stanach Zjednoczonych od początku tygodnia, w środę czeka ich mecz Polska - Włochy.


