Bardzo prawdopodobne, że rywalem reprezentacji Polski w 1/8 finału będzie Tunezja. Może to się jeszcze zmienić pod warunkiem, że Chiny ograją Włochów 3-0 a każdy set wygrają wysoko - to jednak mało prawdopodobne. Tunezyjczycy wiedzą już, że następnym przeciwnikiem zapewne będą Polacy. W środę przegrali 0-3 z Serbią, choć mieli nadzieję na więcej. Środkowy Ahmed Khabi z Esperance Tunis był rozczarowany. Ahmed Khadi: Zaczęło się dobrze, źle skończyło Paweł Czado: Co pan powie o meczu z Serbami? Ahmed Khadi, środkowy reprezentacji Tunezji: - To spotkanie decydowało o naszych kwalifikacjach. Rozpoczęliśmy je bardzo dobrze, z odpowiednią koncentracją. Długo prowadziliśmy kilkoma punktami i tego pierwszego seta mogliśmy wygrać. Niestety nie potrafiliśmy ostatecznie skończyć, czegoś za każdym razem nam brakło [ostatecznie przegrali 27-29, przyp. aut.]. Niestety potem gdzieś to zgubiliśmy, a nasi rywale zaczęli grać coraz lepiej. W drugim secie na początku też było nieźle... Prowadziliśmy, potem było już gorzej. W trzecim secie, przy stanie 0-3 chyba zabrakło nadziei, że możemy coś zmienić. Ale chłopakom należą się podziękowania za walkę i życzenia dobrej gry dalej. Ahmed Khadi: Widzę czterech kandydatów do mistrzostwa Wygląda na to, że waszym kolejnym przeciwnikiem w 1/8 finału będzie reprezentacja Polski. Co pan może o niej powiedzieć? CZYTAJ TAKŻE: To już prawie pewne: Tunezja następnym rywalem Polski - To nie jest jeszcze przesądzone na sto procent, ale rzeczywiście, może tak być. Nie straciliśmy jednak motywacji, chcemy grać i wygrywać. Oczywiście Polska prezentuje wysoki poziom. Jeśli dojdzie do meczu z wami, będziemy chcieli godnie reprezentować tunezyjską siatkówkę. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że na razie jeszcze za wcześnie na szczegółowe typy. Kto może zostać mistrzem świata? - Wybierałbym między czterema drużynami: Polską, Francją, Włochami i USA. rozmawiał: Paweł Czado Specjalnym reporterem Interii w trakcie MŚ jest Paweł Pyziak - od 30 lat związany z siatkówką były zawodnik, współpracownik PLS oraz PZPS, współprowadzący radiową audycję "3 sety z Wroną". Paweł z kamerą obserwuje poczynania Biało-czerwonych, przekazuje najbardziej gorące wiadomości i relacjonuje najciekawsze wydarzenia turnieju. Śledź na bieżąco "Zagrywkę Pyziaka" na sport.interia.pl oraz w naszych mediach społecznościowych - Facebooku, Instagramie, Twitterze, i TikToku oraz na YouTube. Telewizja Polsat jest oficjalnym nadawcą tegorocznych mistrzostw świata siatkarzy w Polsce i Słowenii. Dla kibiców oznacza to, że wszystkie 52 mecze tego turnieju mogą oglądać na żywo w Polsacie Sport, Polsacie Sport Extra i Polsacie Sport News, a także online, na wielu urządzeniach w serwisie streamingowym Polsat Box Go. Skróty wszystkich meczów oraz wywiady, analizy i komentarze dostępne są także w serwisie sport.interia.pl. Szczegółowe informacje na temat transmisji z MŚ w kanałach sportowych Polsatu można znaleźć tutaj.