Po przegranej z Polską Tunezyjczycy nie rozpaczali. Wiedzieli przed meczem, że mają szanse tylko teoretyczne. Wskazywały na to zarówno historia - w ostatnich mistrz Afryki przegrywał z Polską 0-3 przy każdej okazji, jak i obecne możliwości, a także forma. Trzy dni wolnego, 1 października pierwszy mecz we Francji Tunezyjskie media odnotowują fakt porażki, ale nie rozwodzą się specjalnie nad przyczynami. "Marzenia minęły. Zdominowani przez Polskę nie zagramy w kolejnych rundach mistrzostw świata. Ta porażka, trzecia w czterech meczach w tym turnieju, to o jedną za dużo w tym turnieju. Podopieczni Antonio Giacobbego nie byli w stanie kontynuować dobrej passy po wygraniu pierwszego meczu z Portoryko i rozpadli się w ciągu kilku dni, a 1/8 finału przegrali w trzech setach" - pisze portal www.tunisienumerique.com. Podkreśla przy tym, że to drugi tunezyjski awans do 1/8 finału siatkarskiego mundialu po edycji z 2006 roku. CZYTAJ TAKŻE: Marcin Janusz: USA ma atuty, ale my mamy wszystko żeby z nimi wygrać W meczu z Polską trudno wskazać wyróżniających się graczy tunezyjskich, na pewno za swój występ nie musi się wstydzić 20-letni Aymen Bouguerra, najmłodszy siatkarz ostatnich igrzysk olimpijskich w Tokio. Tunezyjczyk zdobył dla własnej drużyny najwięcej punktów (10). - Wiadomo, że to był dla nas bardzo trudny mecz. Rozpoczęliśmy dobrze, najpierw spotkanie było zacięte [w I secie 2-2, 8-8, 13-13, przyp. aut.], potem było już gorzej. Mieliśmy kłopoty z przyjęciem. Cóż, graliśmy z zespołem, który może zdobyć mistrzostwo świata - uważa Tunezyjczyk. - Co teraz? Być może spędzę trzy, cztery dni wolnego z moją rodziną w Tunezji, potem wracam do Francji żeby rozpocząć przygotowania do nowego sezonu - mówi siatkarz. Bouguerra właśnie zmienił klub. Dotąd grał w Narbonne, teraz będzie występował nadal w lidze francuskiej, lecz w Poitiers. Będzie tam grał m.in. z Łukaszem Kozubem, który przyszedł w tym roku z Trefla Gdańsk. - Pierwszy mecz mamy w lidze już 1 października - mówi Bouguerra. Bądźcie z nami Specjalnym reporterem Interii w trakcie MŚ jest Paweł Pyziak - od 30 lat związany z siatkówką były zawodnik, współpracownik PLS oraz PZPS, współprowadzący radiową audycję "3 sety z Wroną". Paweł z kamerą obserwuje poczynania Biało-czerwonych, przekazuje najbardziej gorące wiadomości i relacjonuje najciekawsze wydarzenia turnieju. Śledź na bieżąco "Zagrywkę Pyziaka" na sport.interia.pl oraz w naszych mediach społecznościowych - Facebooku, Instagramie, Twitterze, i TikToku oraz na YouTube. Telewizja Polsat jest oficjalnym nadawcą tegorocznych mistrzostw świata siatkarzy w Polsce i Słowenii. Dla kibiców oznacza to, że wszystkie 52 mecze tego turnieju mogą oglądać na żywo w Polsacie Sport, Polsacie Sport Extra i Polsacie Sport News, a także online, na wielu urządzeniach w serwisie streamingowym Polsat Box Go. Skróty wszystkich meczów oraz wywiady, analizy i komentarze dostępne są także w serwisie sport.interia.pl. Szczegółowe informacje na temat transmisji z MŚ w kanałach sportowych Polsatu można znaleźć tutaj.