Spotkanie Polski ze Stanami Zjednoczonymi zakończy rywalizację w grupie C. To mecz dwóch czołowych drużyn ostatnich lat, które w tym sezonie spotkały się już m.in. w półfinale Ligi Narodów. Wówczas 3:0 wygrali Amerykanie, a do zwycięstwa poprowadził ich Christenson. Występ siatkarza urodzonego na Hawajach w dzisiejszym meczu stoi jednak pod znakiem zapytania. Pierwsze informacje na temat jego problemów ze zdrowiem pojawiły się już w czasie poprzedniego spotkania z Bułgarią, gdy trzeci set przesiedział głównie na ławce rezerwowych. Wówczas na jego udzie miał się pojawić opatrunek. Jak informuje na Twitterze Przemysław Iwańczyk, dziennikarz Polsatu Sport, Christenson "trenował oszczędnie" w czasie porannego treningu Amerykanów. To może oznaczać, że trener John Speraw nie będzie chciał ryzykować zdrowia rozgrywającego przed fazą pucharową mistrzostw świata. Polska - USA. "Zasłona dymna" Amerykanów? Christenson w trakcie meczu z Bułgarią, który Amerykanie pewnie wygrali 3:0, nie tylko siedział na ławce rezerwowych. W pewnej chwili nieoczekiwanie zszedł z boiska do tunelu prowadzącego do szatni. - Musiałem iść do toalety. Wypiłem w czasie meczu trochę za dużo wody - przyznał z uśmiechem w rozmowie z Interią. Niewykluczone jednak, że takie wypowiedzi były jedynie zasłoną dymną przed meczem z Polską, mającą ukryć uraz rozgrywającego. W trzecim secie ostatniego spotkania Christensona zastąpił Joshua Tuaniga. To siatkarz, który świetnie zna polskich siatkarzy - od 2019 r. występuje w PlusLidze. Najpierw był zawodnikiem Ślepska Malow Suwałki, od nowego sezonu będzie grać w Indykpolu AZS Olsztyn. Był podstawowym rozgrywającym USA w czasie fazy zasadniczej Ligi Narodów, gdzie pokazał się z bardzo dobrej strony. Christenson podkreślał, że zależy mu na występie przeciwko Polsce. - Gramy w Spodku, to cudowna, legendarna hala dla polskiej siatkówki. Atmosfera jest wspaniała. Jestem bardzo podekscytowany szansą występu w takim meczu. Takie okazje nie zdarzają się zbyt często, zwłaszcza na mistrzostwach świata - zaznaczał. Mistrzostwa świata w siatkówce. Z kim zagrają Amerykanie i Polacy? Stawką meczu Polska - USA jest pierwsze miejsce w grupie C. Teoretycznie bardziej powinno na tym zależeć Amerykanom. Im taki wynik może dać wysokie rozstawienie w fazie pucharowej. Polacy, zgodnie z kontrowersyjnym regulaminem, i tak znajdą się na jednym z dwóch pierwszych miejsc. Wygrana z USA może sprawić, że z Amerykanami ponownie spotkają się już w ćwierćfinale. Początek spotkania Polska - USA o godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport i na Polsat Box Go, relacja tekstowa na Interii. AKTUALIZACJA: Christenson pojawił się na rozgrzewce w stroju drugiego libero i nie bierze w niej udziału. Nie wystąpi więc w spotkaniu z Polską, jego miejsce zajmie Tuaniga. Transmisja z mistrzostw świata w siatkówce 2022 w Polsacie! Relacje w Interii Sport Specjalnym reporterem Interii w trakcie MŚ będzie Paweł Pyziak - od 30 lat związany z siatkówką były zawodnik, współpracownik PLS oraz PZPS, współprowadzący radiową audycję "3 sety z Wroną". Paweł z kamerą obserwuje poczynania Biało-czerwonych, przekazuje najbardziej gorące wiadomości i relacjonuje najciekawsze wydarzenia turnieju. Śledź na bieżąco "Zagrywkę Pyziaka" na sport.interia.pl oraz w naszych mediach społecznościowych - Facebooku, Instagramie, Twitterze, i TikToku oraz na YouTube. Telewizja Polsat jest oficjalnym nadawcą tegorocznych mistrzostw świata siatkarzy w Polsce i Słowenii. Dla kibiców oznacza to, że wszystkie 52 mecze tego turnieju mogą oglądać na żywo w Polsacie Sport, Polsacie Sport Extra i Polsacie Sport News, a także online, na wielu urządzeniach w serwisie streamingowym Polsat Box Go. Skróty wszystkich meczów oraz wywiady, analizy i komentarze dostępne są także w serwisie sport.interia.pl. Szczegółowe informacje na temat transmisji z MŚ w kanałach sportowych Polsatu można znaleźć tutaj.