Tunezyjczycy wywalczyli awans do 1/8 finału jako trzecia drużyna grupy A. W spotkaniach z Serbią i Ukrainą nie udało im się ugrać nawet seta, ale zakwalifikowali się do drugiej rundy dzięki zwycięstwu z Portoryko. Zajęli czwartą pozycję w tabeli drużyn z trzecich miejsc. Zdecydowały “małe punkty" zdobywane w setach, a konkretnie ich ratio lepsze od Kanady o 0,009. Gdyby Tunezyjczycy zdobyli w dziewięciu setach w Katowicach o kilka punktów mniej, wśród 16 najlepszych drużyn nie byłoby żadnego przedstawiciela Afryki - Egipcjanie i Kameruńczycy nie wygrali na mistrzostwach żadnego meczu. - Naszym celem był awans do drugiej rundy. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Wiemy, że czeka nas trudny przeciwnik. Ale jesteśmy na mistrzostwach świata, to normalne - podkreśla Giacobbe w rozmowie z Interią. Trener jak rolnik. Musi "zaglądać do ogrodu" Dla Tunezji awans do 1/8 finału to wyrównanie najlepszego wyniku w historii startów na mistrzostwach świata. W 2006 r. afrykańscy siatkarze awansowali do drugiej fazy grupowej, ale w niej wygrali jedynie z Portoryko i pożegnali się z imprezą. Na tym etapie spotkali się też z Polakami, którzy bez problemów pokonali ich 3:0. - Gra przeciwko mocnym zespołom to dla nas wielka duma. Nie mamy zbyt wielu szans na rywalizację z czołowymi drużynami świata. Musimy więc czerpać z tego jak najwięcej. To będzie dla nas wspaniała lekcja, dzięki której dowiemy się, jaki jest nasz potencjał - uważa Giacobbe. 75-letni szkoleniowiec urodził się w Cecinie we włoskiej Toskanii, w latach 80. ubiegłego wieku prowadził żeńską reprezentację Włoch. Od lat jest jednak znany przede wszystkim z pracy w Afryce. Po raz pierwszy objął kadrę Tunezji już w 1999 r. Przepracował z nią osiem lat, później dwukrotnie prowadził również Egipcjan. Po raz drugi został selekcjonerem Tunezyjczyków w 2017 r. Giacobbe dobrze poznał więc warunki do gry w siatkówkę w północnej Afryce. Swoją pracę w Tunezji porównuje do obowiązków rolnika. - Tunezja to bardzo mały kraj. Nie mamy zbyt wielu mieszkańców, tylko 12 milionów. Nie ma tu więc zbyt wielu siatkarzy. Musimy bardzo ostrożnie z nich wszystkich korzystać. Trener musi być więc trochę jak rolnik. Zaglądać do swojego ogrodu, sprawdzać, jak rosną jego kwiaty, czy zakwitną. Taka jest rzeczywistość w małym kraju, ale jestem bardzo zadowolony z pracy w Tunezji - podkreśla Włoch. Mistrzostwa świata w siatkówce. "Tunezyjska liga jest bardzo słaba" Pod jego wodzą Tunezyjczycy świetnie spisują się na krajowym podwórku. Zdobył z nią pięć tytułów mistrzów Afryki - w tym wygrał trzy ostatnie edycje turnieju. Giacobbe od takich triumfów jest specjalistą, bo w 2009 r. zwyciężył w tych rozgrywkach również jako trener Egiptu. Na turniejach wyższej rangi jego zawodnikom trudno się jednak przebić. Igrzyska olimpijskie w Tokio Tunezyjczycy zakończyli z kompletem pięciu porażek. Giacobbe przekonuje, że problemem w tym kraju są obecnie pieniądze na sport. - Tunezyjska liga jest bardzo słaba. Mamy wiele problemów finansowych. Tak jest wszędzie, ale w Tunezji szczególnie. Nasz kraj nie jest w tym momencie w zbyt dobrej kondycji finansowej. A bez pieniędzy trudno zrobić coś dobrego. Nawet awans na mistrzostwa świata niczego nie zmienił, nie otrzymaliśmy zbyt wiele pieniędzy - zaznacza szkoleniowiec. Giacobbe to nestor wśród trenerów, którzy przyjechali do Polski i Słowenii. Włoch przypomina, że po raz pierwszy pojechał na mistrzostwa świata w roli trenera... już w 1982 roku, na turniej kobiet w Peru. Dlatego świetnie zna większość pozostałych szkoleniowców, którzy przyjechali na mundial. Chwali się m.in. znajomością z Danielem Castellanim, byłym szkoleniowcem reprezentacji Polski, który prowadził ją na mistrzostwach świata w 2010 r. - Wiele razy byłem w Polsce, by rozgrywać mecze towarzyskie. Pamiętam, gdy trenerem polskiej drużyny był Castellani. To mój przyjaciel, więc zapraszał mnie tutaj. Znam polskich trenerów, polską szkołę i jestem bardzo dumny, że trafiamy na nią w 1/8 finału - przekonuje Giacobbe. Polska - Tunezja. "Polska tworzy bardzo silną grupę" Zwykle przed spotkaniami takimi jak to, które zostanie rozegrane w niedzielę w Gliwicach, trenerzy przekonują, że słabsza drużyna ma szansę sprawić niespodziankę, da z siebie wszystko na boisku i inne tego typu deklaracje. Giacobbe w taką dyplomację się nie bawi - przepowiada Polsce miejsce na podium. - Polska gra o medal, teraz decyduje się tylko to, jaki będzie jego kolor. Może wygrać turniej, zdecydowanie polscy siatkarze są w stanie obronić tytuł. W innych zespołach też są zawodnicy na wysokim poziomie. Ale najważniejsze nie jest porównywanie siatkarza po siatkarzu, najważniejsza jest grupa. A Polska, którą prowadzi mój przyjaciel Grbić, tworzy bardzo silną grupę. Wygrywanie przychodzi jej łatwo. Grbicia znam, bo prowadziłem zespoły przeciwko Serbii, kiedy jeszcze był jej rozgrywającym. Możesz sobie wyobrazić, jak wiele razy spotykałem tych wszystkich zawodników, którzy są teraz trenerami? - mówi Giacobbe. Mecz Polska - Tunezja zostanie rozegrany w niedzielę w Gliwicach. Początek o godz. 21, transmisja w Polsacie Sport i na Polsat Box Go. Relacja tekstowa w Interii. Transmisja z mistrzostw świata w siatkówce 2022 w Polsacie! Relacje w Interii Sport Specjalnym reporterem "Interii" w trakcie MŚ jest Paweł Pyziak - od 30 lat związany z siatkówką były zawodnik, współpracownik PLS oraz PZPS, współprowadzący radiową audycję "3 sety z Wroną". Paweł z kamerą obserwuje poczynania "Biało-Czerwonych", przekazuje najbardziej gorące wiadomości i relacjonuje najciekawsze wydarzenia turnieju. Śledź na bieżąco "Zagrywkę Pyziaka" na sport.interia.pl oraz w naszych mediach społecznościowych - Facebooku, Instagramie, Twitterze, i TikToku oraz na YouTube. Telewizja Polsat jest oficjalnym nadawcą tegorocznych mistrzostw świata siatkarzy w Polsce i Słowenii. Dla kibiców oznacza to, że wszystkie 52 mecze tego turnieju mogą oglądać na żywo w Polsacie Sport, Polsacie Sport Extra i Polsacie Sport News, a także online, na wielu urządzeniach w serwisie streamingowym Polsat Box Go. Skróty wszystkich meczów oraz wywiady, analizy i komentarze dostępne są także w serwisie sport.interia.pl. Szczegółowe informacje na temat transmisji z MŚ w kanałach sportowych Polsatu można znaleźć tutaj.