W czasie gdy siatkarska reprezentacja Polski pod wodzą Nikoli Grbicia walczy o obronę tytułu mistrza świata, Świątek rywalizuje na nowojorskich kortach w ostatnim tegorocznym turnieju wielkoszlemowym. I choć mundial wymaga od siatkarzy skupienia przede wszystkim skupienia na własnych spotkaniach, udaje im się od czasu do czasu zerknąć również na rywalizację na kortach. - Widzieliśmy mecz z Niemką [Jule Niemeier - przyp. red.], teraz z pewnością będziemy kibicować w spotkaniu z Jessiką Pegulą, aby Iga awansowała do następnej rundy - zapewnia Śliwka. Podobnie jak siatkarze, tak i Świątek w walce o awans do półfinału turnieju wpadła na przedstawiciela Stanów Zjednoczonych. Przyjmujący polskiej kadry wykazuje się dobrą znajomością tenisa. Opowiada, że oglądał fragmenty ostatniego spotkania Nadala, który pożegnał się z turniejem po porażce z Amerykaninem Francesem Tiafoe. Na oglądanie meczów w większym wymiarze nie pozwala różnica czasu. - US Open rozgrywa się głównie w nocy polskiego czasu, nie oglądamy więc całych spotkań. Ale z pewnością szkoda nam Rafaela, szkoda, że nie uda mu się zdobyć trzeciego trofeum wielkoszlemowego w tym sezonie - zaznacza Śliwka. Mistrzostwa świata w siatkówce. Rytuały Śliwki i Nadala I choć siatkarze będą mocno kibicować Świątek, również jej spotkania z Pegulą najpewniej nie uda im się obejrzeć. Ćwierćfinałowe starcie Polki i Amerykanki zaplanowano bowiem na godz. 1 czasu polskiego, w nocy ze środy na czwartek. Śliwka nie tylko śledzi tenisowe rozgrywki, ale także wzoruje się na Nadalu. W dodatku, podobnie jak Hiszpan, polski siatkarz ma swoje rytuały przed meczem oraz już w trakcie spotkania, na przykład przed wykonaniem serwisu. Mistrz świata z 2018 r. zdradza, że w dzień meczu nie pije kawy, przed pierwszym gwizdkiem w określony sposób przybija piątki z kolegami. - Nadal układa swoje butelki w ten sam sposób. Robi to, bo wie, że jeśli je ułoży, wszystko będzie dobrze i nic mu nie przeszkodzi. Właśnie o to chodzi w takich zachowaniach. Oczywiście nie można popadać w paranoję. Kiedy czasami warunki nie pozwalają czegoś zrobić, nie można panikować, tylko robić to, co się da - zaznacza Śliwka. Problemem w rytuałach 27-letniego przyjmującego okazała się zmiana przepisów. Od tego sezonu bardziej rygorystycznie przestrzegany jest czas przeznaczony na wykonanie zagrywki. Przy boisku pojawiły się specjalne zegary, które odmierzają czas na serwis. Przez to musiał skrócić niektóre rytuały. - Naskok jest jednym z elementów, chodzi też o odpowiednie kroki, kozłowanie piłki w konkretnym miejscu, momencie. To rzeczy, do których wracam - jak mantra, by zawsze czuć się pewnie - podkreśla przyjmujący. Aleksander Śliwka wzoruje się na Nadalu. "To cechy, które mi imponują" Śliwkę z Nadalem w pewien sposób łączy też dążenie do perfekcjonizmu. Czasami po spotkaniach przyjmujący krytycznie wypowiada się bowiem na temat własnej gry. - Gdybym wiedział, że zaczniecie mnie porównywać do Nadala, to bym o nim nie mówił. Może nie przesadzajmy - stwiwrdził przyjmujący w rozmowie z dziennikarzami. - Jest jednym z moich sportowych idoli. Jego dążenie do sukcesów, nieustępliwość, ambicja to z pewnością cechy, które mi imponują i chciałbym widzieć u siebie. Reprezentacja Polski z pewnością będzie też musiała zbliżyć się do siatkarskiego perfekcjonizmu w meczu z USA. Ćwierćfinał mistrzostw świata zostanie rozegrany w czwartek o godz. 21 w Arenie Gliwice. Transmisja z mistrzostw świata w siatkówce 2022 w Polsacie! Relacje w Interii Sport Specjalnym reporterem Interii w trakcie MŚ będzie Paweł Pyziak - od 30 lat związany z siatkówką były zawodnik, współpracownik PLS oraz PZPS, współprowadzący radiową audycję "3 sety z Wroną". Paweł z kamerą obserwuje poczynania Biało-czerwonych, przekazuje najbardziej gorące wiadomości i relacjonuje najciekawsze wydarzenia turnieju. Śledź na bieżąco "Zagrywkę Pyziaka" na sport.interia.pl oraz w naszych mediach społecznościowych - Facebooku, Instagramie, Twitterze, i TikToku oraz na YouTube. Telewizja Polsat jest oficjalnym nadawcą tegorocznych mistrzostw świata siatkarzy w Polsce i Słowenii. Dla kibiców oznacza to, że wszystkie 52 mecze tego turnieju mogą oglądać na żywo w Polsacie Sport, Polsacie Sport Extra i Polsacie Sport News, a także online, na wielu urządzeniach w serwisie streamingowym Polsat Box Go. Skróty wszystkich meczów oraz wywiady, analizy i komentarze dostępne są także w serwisie sport.interia.pl. Szczegółowe informacje na temat transmisji z MŚ w kanałach sportowych Polsatu można znaleźć tutaj.