Francuzi już przed przyjazdem do Polski zapowiadali, że interesuje ich tylko mistrzowski tytuł. Złoci medaliści igrzysk w Tokio, po wygranej z Niemcami i pięciosetowej, ale zwycięskiej batalii ze Słowenią, przed spotkaniem z Kamerunem byli niemal pewni awansu z pierwszego miejsca. Zespół z Afryki to jedna ze słabszych drużyn w całym turnieju i raczej nikt nie spodziewał się, że mógłby sprawić problemy Francuzów. No i faktycznie, "Trójkolorowi" dość pewnie wygrali dwa pierwsze sety, w obu zwyciężając 25:19, demonstrując zdecydowanie dojrzalszą siatkówkę od Kameruńczyków. Czytaj także: Wpadka Kubańczyków, muszą liczyć na rywali W trzeciej partii Francuzi nieco się rozluźnili i Kamerun w pierwszych fragmentach miał nawet kilkupunktowe prowadzenie. Jednak w drugiej części seta faworyci doszli do głosu i ostatecznie wygrali 25:22, a całe spotkanie 3:0, dzięki czemu z pierwszego miejsca awansowali do 1/8 finału finału, potwierdzając, że należą do faworytów całej imprezy. *** Specjalnym reporterem "Interii" w trakcie MŚ jest Paweł Pyziak - od 30 lat związany z siatkówką były zawodnik, współpracownik PLS oraz PZPS, współprowadzący radiową audycję "3 sety z Wroną". Paweł z kamerą obserwuje poczynania Biało-czerwonych, przekazuje najbardziej gorące wiadomości i relacjonuje najciekawsze wydarzenia turnieju. Śledź na bieżąco "Zagrywkę Pyziaka" na sport.interia.pl oraz w naszych mediach społecznościowych - Facebooku, Instagramie, Twitterze, i TikToku oraz na YouTube. Telewizja Polsat jest oficjalnym nadawcą tegorocznych mistrzostw świata siatkarzy w Polsce i Słowenii. Dla kibiców oznacza to, że wszystkie 52 mecze tego turnieju mogą oglądać na żywo w Polsacie Sport, Polsacie Sport Extra i Polsacie Sport News, a także online, na wielu urządzeniach w serwisie streamingowym Polsat Box Go. Skróty wszystkich meczów oraz wywiady, analizy i komentarze dostępne są także w serwisie sport.interia.pl. Szczegółowe informacje na temat transmisji z MŚ w kanałach sportowych Polsatu można znaleźć tutaj.