Polacy zakończyli polsko-słoweński turniej z zaledwie jedną porażką na koncie, chociaż wyjątkowo bolesną, bowiem ponieśli ją w najważniejszym starciu, decydującym o złocie. Jedynie w pierwszej partii zdołali rozstrzygnąć końcówkę na swoją korzyść, w każdej kolejnej brakowało im jednak argumentów, by zatrzymać znakomicie spisujących się w każdym elemencie Włochów. Tomasz Fornal po finale MŚ: Włosi prawie nieosiągalni, ale... "do ugryzienia" "To jest sport, każdy może wygrać z każdym, ale rzeczywiście w tym meczu byli prawie nieosiągalni dla nas. Nie jeden trener na pewno przeanalizuje to spotkanie. Byli 'do ugryzienia'. Gdybyśmy lepiej zagrali, to pewnie by nam się udało" - stwierdził po meczu Fornal. Mimo bolesnej porażki w finale przyjmujący polskiej kadry podkreślił, że był to dobry sezon dla reprezentacji. "Ja jestem zadowolony z tego sezonu kadrowego, nieważne na jaką imprezę jedziemy, w jakim zestawieniu, to przywozimy medale. To potwierdza, że mamy bardzo mocną drużynę i mam nadzieję, że jeszcze nie jeden medal przed nami" - powiedział siatkarz. To był jego debiut w mistrzostwach świata i od razu zakończony na podium. Fornal: Żadnego medalu nie brałbym w ciemno "Ja bym żadnego medalu nie wziął w ciemno, bo gdybym wiedział, jaki krążek zdobędę, to by nie było tego dreszczyku emocji w tie-breaku" - z uśmiechem podkreślił przyjmujący. "Z perspektywy czasu, za kilka dni docenimy ten srebrny medal, bo to jest drugie miejsce na mistrzostwach świata. Pokonaliśmy Amerykanów, Brazylijczyków. Niestety z Włochami się nie udało, ale wydaje mi się, że to pozytywny wynik" - dodał. To była pierwsza kampania w kadrze zawodnika Jastrzębskiego Węgla, w której odegrał on tak znaczącą rolę w reprezentacji. "Bardzo dużo mi dał ten sezon, ciężko go przepracowałem, tak jak i cała drużyna. Jestem zadowolony" - podkreślił Tomasz Fornal. To drugi srebrny medal mistrzostw świata biało-czerwonych w historii. Wcześniej zajęli drugie miejsce w 2006 roku, przegrywając w finale z Brazylią. msl/ krys/ Zobacz także: Nie do wiary, co zrobili polscy kibice! Pokazali klasę