Stojąc na podium, polscy siatkarze uśmiechali się i radośnie wznosili puchar za zajęcie drugiego miejsca na mundialu. Jednocześnie żaden z nich nie ukrywał w pomeczowych wywiadach, że odczuwają niedosyt. Polscy siatkarze nie obronili mistrzostwa świata "Biało-Czerwoni" to mistrzowie świata z 2014 i 2018 roku. Podopieczni Grbicia mieli szansę obronić tytuł po raz trzeci. W finale Włosi okazali się jednak zbyt silni. - Pewnie z perspektywy czasu srebro będziemy traktować jako duży sukces. Teraz towarzyszy nam jednak nuta goryczy. Skończyliśmy turniej porażką i to będzie w nas siedzieć - powiedział Grzegorz Łomacz w rozmowie z Polsatem Sport. Przyjmujący polskiej kadry przyznał, że Italia w pełni zasłużyła na zwycięstwo w meczu, a także całym turnieju. - Włosi grali stabilnie przez całe spotkanie. Udało nam się co prawda wyszarpać pierwszy set, ale później wszystko ułożyło się już po ich myśli. Świetnie funkcjonował u nich system blok-obrona, dzięki czemu przyjmowali nasze ataki - tłumaczył zawodnik. Włosi odzyskali złoto mistrzostw świata po 24 latach przerwy. Jakub Żelepień, Interia