Argentyńczycy w fazie grupowej nie wypadli nadzwyczajni. Przegrali z Iranem i Holandią po 2-3, dopiero ostatnie dwa zwycięskie sety z Egiptem, dające zwycięstwo 3-2 były naprawdę dobre. - Myślę, że czwarty i piąty set przeciwko Egiptowi pokazały to, czego naprawdę chcemy, dobrze stosować grę defensywną, utrzymywać piłkę przy życiu, być czujnymi, dobrze stosować taktykę. Jesteśmy przekonani, że możemy grać lepiej i musimy starać się utrzymać to przekonanie tak długo, jak to możliwe - uważa Facundo Conte w rozmowie z "Olé", najpopularniejszą sportową gazetą w Argentynie. Czy na Serbię wróci ważne ogniwo? W Argentynie mają nadzieję, że przeciw Serbii zagra wreszcie Ezequiel Palacios, ważne ogniwo tej drużyny. Jak dotąd był jedynym siatkarzem z czternastu zabranych przez selekcjonera Marcelo Méndeza, który nie zagrał. Wszystko dlatego, że towarzyskim meczu, który odbył się 20 sierpnia z Iranem w ramach memoriału Wagnera, doznał kontuzji kolana i dlatego opuścił pierwszą rundę. Sztab szkoleniowy zdecydował o spokojnej rekonwalescencji - po to żeby 29-letni przyjmujący występujący na co dzień w Montpellier mógł zagrać w 1/8 finału przeciw Serbii. Czy się udało - przekonamy się we wtorkowy wieczór Niezwykły mundial Luciano De Cecco Ten mundial jest niezwykły dla 34-letniego rozgrywającego Luciano De Cecco. W finałach mistrzostw świata bierze udział piąty raz z rzędu, pierwszy raz zagrał na nich w 2006 roku. Podobnym osiągnięciem mogą pochwalić się jedynie jego rodak Javier Weber, Czech Josef Musil oraz Wenezuelczyk Vicente Pastor, a także inny siatkarz, który zagra dziś zresztą przeciw Argentynie - Marco Podrascanin. Serb - tak jak 34-letni Argentyńczyk - występuje na mistrzostwach świata nieprzerwanie od 2006 roku. - Zdaję sobie sprawę, że dałem z siebie wszystko w reprezentacji. Chciałbym jeszcze zagrać na igrzyskach w Paryżu - mówi De Cecco gazecie "Ole". Zauważa, że w argentyńskiej drużynie następuje zmiana pokoleniowa, ale uważa, że na mistrzostwach w Polsce są wszyscy najlepsi. Brakuje jedynie przyjmującego Sebastiana Solé, który w tym roku przyjął obywatelstwo włoskie i zakończył reprezentacyjną karierę. - Dotychczasowe mecze w Polsce były ważne, bo wreszcie wszyscy od dawna jesteśmy razem, ostatnio zawsze któregoś ważnego siatkarza brakowało. A dobrze było mieć pojęcie o tym, gdzie jesteśmy, aby zobaczyć, co możemy ulepszyć, a co możemy poprawić, aby móc w pełni konkurować - uważa De Cecco. Jego zdaniem wszystko działa poprawnie. Argentyna; Poprawić serwis Argentyńczycy mają jednak słabość, którą zdecydowanie muszą poprawić. To serwis. Przyznają, że są zespołem z największą liczbą błędów serwisowych w całych mistrzostwach. Serwis jest ważny, ale nie przesądza sprawy. Najlepszymi serwującymi podczas turnieju są Ukrainiec Oleh Płotnicki i Holender Nimir Abdel-Azi. Tego drugiego nie ma już w turnieju. - Musimy wyjść ze wszystkim, co mamy najlepsze i korzystać z nadarzających się okazji. Musimy pozwolić grze płynąć. Gramy przeciwko świetnemu zespołowi z wielkimi indywidualnościami, ale możemy rywalizować z każdym - uważa De Cecco. CZYTAJ TAKŻE: Wyjątkowy gest irańskiego siatkarza. Zmianę widać od razu Conte: - Nie byliśmy najlepsi na świecie, kiedy zdobyliśmy medal na igrzyskach, nie byliśmy najgorsi na świecie w zeszłym tygodniu, kiedy rozegraliśmy trzy pięciosetowe mecze. Teraz już wszyscy, którzy zostali w turnieju są bardzo silni. Różnice są niewielkie co pokazały mecze USA z Turcją czy Francji z Japonią. - Mamy rywala, który ma bardzo dobrych graczy, którzy grają w najlepszych drużynach na świecie. Wiemy o tym, ale ufamy także naszym umiejętnościom - podkreśla Argentyńczyk. Transmisja z mistrzostw świata w siatkówce 2022 w Polsacie! Relacje w Interii Sport Specjalnym reporterem Interii w trakcie MŚ jest Paweł Pyziak - od 30 lat związany z siatkówką były zawodnik, współpracownik PLS oraz PZPS, współprowadzący radiową audycję "3 sety z Wroną". Paweł z kamerą obserwuje poczynania Biało-czerwonych, przekazuje najbardziej gorące wiadomości i relacjonuje najciekawsze wydarzenia turnieju. Śledź na bieżąco "Zagrywkę Pyziaka" na sport.interia.pl oraz w naszych mediach społecznościowych - Facebooku, Instagramie, Twitterze, i TikToku oraz na YouTube. Telewizja Polsat jest oficjalnym nadawcą tegorocznych mistrzostw świata siatkarzy w Polsce i Słowenii. Dla kibiców oznacza to, że wszystkie 52 mecze tego turnieju mogą oglądać na żywo w Polsacie Sport, Polsacie Sport Extra i Polsacie Sport News, a także online, na wielu urządzeniach w serwisie streamingowym Polsat Box Go. Skróty wszystkich meczów oraz wywiady, analizy i komentarze dostępne są także w serwisie sport.interia.pl. Szczegółowe informacje na temat transmisji z MŚ w kanałach sportowych Polsatu można znaleźć tutaj.