"Biało-Czerwoni" przeszli kapitalną drogę do wielkiego finału. Dobrze go też rozpoczęli, wygrywając pierwszego seta. W kolejnych byli już górą rywale. Aleksander Śliwka podsumował występ w finale - Przeważa u mnie poczucie goryczy porażki i rozczarowania, natomiast trzeba przyznać, że byli od nas lepsi - mówił "na gorąco" Śliwka. Jak przyznał, szkoda mu było sytuacji w drugim secie, gdy Polacy mogli odskoczyć od przeciwnika. Jak zaznaczył, zdobycie krążka to dobry sygnał w drodze na zbliżające się igrzyska olimpijskie. - Paryż to nasz cel. Każdy turniej po drodze chcemy wygrać. Myślę, że to, że zdobywamy tu srebrny medal pokazuje, że zrobiliśmy duży postęp - ocenił.