Za faworytki spotkania uchodziły Tajki, które w pierwszej fazie zmagań zostały pokonane przez "Biało-Czerwone" 3:0. Szybko okazało się jednak, że nie jest to ich najlepszy dzień. Pierwszą partię przegrały wyraźnie - 19:25. W drugiej pozwoliły Kanadyjkom odskoczyć w końcówce. Uległy 21:25 i sytuacja stała się dla nich bardzo trudna. Niespodzianka w polskiej grupie Trzecia odsłona spotkania miała dramatyczny przebieg i choć ostatecznie zakończyła się zwycięstwem Tajlandii (25:23), to jak miało się wkrótce okazać - na więcej rywalki już nie pozwoliły. Czwartego seta wygrały 25:22 i cieszyć się mogły z triumfu w całym spotkaniu. Taki rezultat oznacza, że Kanada ma w dorobku 11 punktów, a w tabeli "polskiej" grupy F robi się naprawdę ciasno. Nasza drużyna z pierwszej fazy "wyniosła" 10 "oczek" i we wtorkowy wieczór zagra z Serbkami o poprawienie tego dorobku. Sprawdź tabelę "polskiej" grupy! Tajlandia - Kanada 1:3 (19:25, 21:25, 25:23, 22:25)