Nasze zawodniczki z pierwszej rundy zmagań "wyniosły" dziesięć punktów. Wygrały trzy spotkania: z Chorwacją (3:1), Koreą Południową (3:0) oraz Tajlandią (3:0), a jedno oczko "urwały" też w starciu z Turcją, przegranym 2:3. Była to niezła zaliczka przed rundą drugą, choć poprzeczka w niej bez wątpienia zawieszona była wysoko. Zobacz tabelę "polskiej" grupy Pokazało to pierwsze spotkanie "Biało-Czerwonych" w kolejnej fazie. Serbki, mimo dobrej momentami gry naszej drużyny wygrały 3:0. Na szczęście, podopieczne Stefano Lavariniego we właściwym momencie odzyskały rezon. Sensacyjnie pokonały mistrzynie olimpijskie, Amerykanki, w dodatku - bez straty seta. To sprawiło, że układ tabeli stał się dla nich bardzo korzystny i w walce o awans przestały się liczyć jakiekolwiek kalkulacje czy oglądanie na przeciwniczki. Dwa zwycięstwa - w starciach z Kanadą i Niemcami oznaczały przepustkę do ćwierćfinału. Pierwszą część planu udało się wykonać. Polki po dramatycznym boju ograły drużynę z "Kraju Klonowego Liścia" 3:2, co w połączeniu z wynikami pozostałych spotkań stawia naszą drużynę w kapitalnym położeniu. Ma ona w dorobku 15 punktów i zajmuje czwarte miejsce. Pewne jest jedno - wygrana Polek z Niemkami da nam miejsce w czołowej ósemce świata! Tabela "polskiej" grupy F mistrzostw świata siatkarek Kolejno: drużyna, zwycięstwa, porażki, punkty, bilans setów 1. Serbia 8-0 23 pkt. 24:2 2. USA 6-2 18 pkt. 18:9 3. Turcja 6-2 17 pkt. 21:10 4. Polska 5-3 15 pkt. 18:12 ----------------------------------------------- 5. Dominikana 4-4 14 pkt. 17:14 6. Kanada 4-4 12 pkt. 14:16 7. Tajlandia 4-4 10 pkt. 14:16 8. Niemcy 3-5 10 pkt. 12:17