Reprezentacja Polski siatkarzy na mistrzostwa Europy 2023 jechała, jako jeden z trzech głównych faworytów. Zespół dowodzony przez Nikolę Grbicia jest w końcu od dłuższego czasu numerem jeden światowego rankingu, a swoją formę potwierdził także w Lidze Narodów, której finały odbywały się w tym roku w gdańskiej hali. Polacy nie mieli tam sobie równych. Wielka strata Skry Bełchatów. Pilne poszukiwania następcy Zwycięstwo w tych rozgrywkach z pewnością uskrzydliło naszych siatkarzy, którzy mogli udać się na krótkie wakacje przed drugą częścią sezonu reprezentacyjnego. Po nich rozpoczęły się przygotowania do wspomnianego turnieju o mistrzostwo Europy. W ostatnich latach Biało-Czerwoni w walce akurat o ten konkretny złoty medal ponosili raz za razem porażki. Znamy rywala Polski w 1/8 finału ME 2023! Ostatnie mistrzostwo Europy nasza kadra zdobyła w 2009 roku, gdy w kadrze swoją przygodę dopiero zaczynał Bartosz Kurek, który obecnie jest jej kapitanem. Polska w tym roku chce ten impas przełamać. Drużyna prowadzona przez Nikolę Grbicia trafiła do grupy C, w której próżno było szukać innych siatkarskich potęg. Ten etap był szansą na odbudowę kilku z naszych zawodników. Powiało niepokojem, Aleksander Śliwka wysłał komunikat. "Ja bym aż tak tego nie demonizował" Grbić się tego nie obawiał i właściwie na każdy kolejny mecz wystawiał inny skład. To jednak wystarczyło na pokonanie odpowiednio: Czechów, Holendrów, Macedończyków, Duńczyków oraz w ostatnim meczu także Czarnogóry. Biało-Czerwoni na tym etapie turnieju zdobyli komplet punktów, ale co ciekawe stracili jednego seta. Tego udało się urwać Holendrom, którzy na tym jednak zakończyła. 15 punktów oznaczało także zwycięstwo w grupie, co stawiało naszą kadrę w bardzo dobrej sytuacji przed fazą pucharową. W 1/8 finału "polska grupa" łączyła się z grupą A, a więc włoską. W związku z dobrym wynikiem w pierwszej fazie turnieju drużyna prowadzona przez Grbicia była w uprzywilejowanej sytuacji, bo w 1/8 finału mierzyć się będzie z czwartą drużyną grupy A, a więc Belgami. Gorzkie słowa Bartosza Kurka po meczu Polski. Przyznaje wprost: "Musimy nad tym popracować" Generalnie, gdy spojrzymy na ścieżkę naszej drużyny do finału, nie ma tam siatkarskich potęg, ale jest jedno małe "ale". Na drodze do złotego medalu najprawdopodobniej stanąć mogą Słoweńcy, a więc jeden z tych zespołów, z którymi Polska bardzo nie lubi grać. Aby dostać szanse na rewanż za rok 2021, Polacy najpierw będą musieli pokonać Belgów, a później także najprawdopodobniej Serbów.