Reprezentacja Polski była na tegorocznych mistrzostwach Europy w siatkówce nie do zatrzymania, co potwierdziła w wielkim finale, rozegranym w sobotni wieczór. "Biało-Czerwoni" nic nie robili sobie z dopingu włoskich fanów, efektownie ogrywając ekipę gospodarzy aż 3:0. Nasi siatkarze od samego początku meczu pewnie zmierzali w stronę triumfu i w końcu mogli oglądać na swoich szyjach piękne, złote medale. O tym, jak wiele dla reprezentacji Polski znaczy zdobyty tytuł, mówił po spotkaniu jeden z naszych bohaterów - Wilfredo Leon, który został wybrany MVP całych mistrzostw Europy. Niesamowita dedykacja Wilfredo Leona. Jedno wielkie wzruszenie po złocie mistrzostw Europy Reprezentacja Polski w siatkówce wróciła do kraju. Szaleństwo podczas przywitania mistrzów Europy W niedzielne popołudnie mistrzowie Europy wrócili do ojczyzny i - z godzinnym opóźnieniem - pojawili się na warszawskim Okęciu. Jako pierwszy pokład opuścił trener Nikola Grbić, trzymając w rękach wywalczony puchar. Za nim wyszli zawodnicy. Tuż po wychyleniu się z samolotu reprezentacja Polski usłyszała gromkie "dziękujemy, dziękujemy", a aplauz zgotowała naszym zawodnikom naziemna obsługa lotniska. Później nasza kadra zapozowała do zdjęcia z załogą, która obsługiwała jej lot. Tomasz Fornal skradł show w szatni. Zrobił to, gdy ogłaszano MVP mistrzostw Europy Następnie polscy siatkarze mieli okazję, by spotkać się z kibicami, którzy cierpliwie wyczekiwali na swoich idolów. Wielkie poruszenie wzbudziła między innymi obecność Wilfredo Leona. Nie zabrakło czasu na wspólne zdjęcia i autografy. Na niedzielę zaplanowano także konferencję prasową z udziałem nowych mistrzów Europy. Wielkie poruszenie Włochów po przegranym finale. Zwrócili się wprost do Polaków