"Biało-Czerwoni" po znakomitych występach w Lidze Narodów przystąpili do kolejnych rozgrywek. Z przytupem rozpoczęli mistrzostwa Europy 2023 i wygrali wszystkie swoje spotkania w fazie grupowej. W ostatnim meczu nie dali żadnych szans siatkarzom z Czarnogóry i zanotowali piąte zwycięstwo na ME. W całym spotkaniu nasze Orły pozwolili rywalom na zdobycie jedynie 37 punktów. Jak się później okazało, ten wynik jest rekordem tej imprezy. "Bardzo cieszymy się z tego, w jakim stylu wygraliśmy z Czarnogórą i na pewno z optymizmem przejdziemy do fazy pucharowej. Myślę, że zwyciężyliśmy w taki sposób, że trener choć na chwilę się uśmiechnie w takim wyjątkowym dla niego dniu (Nikola Grbić obchodził urodziny 06.09 - przyp. red). Tylko się cieszyć" - mówił szczęśliwy Łukasz Kaczmarek na antenie "Polsat Sport". Polski siatkarz wyznaje, Grbić ogłosił to wprost. Jednoznaczna deklaracja Eksperci nie gryźli się w język po meczu Polaków. Padły wymowne komentarze Słaba dyspozycja ostatnich rywali "Biało-Czerwonych" w fazie grupowej nie umknęła uwadze Zbigniewowi Bartmanowi i Fabianowi Drzyzdze. Nasi eksperci od siatkówki po ostatniej piłce poddali analizie dyspozycje zawodników z Czarnogóry. Doszli do przykrych wniosków. W studio "TVP Sport" zaczęto nawet dyskutować nad sensem gry z rywalem, który w jednym spotkaniu wywalczył zaledwie 37 pkt. W podobnym tonie wypowiedział się również były już siatkarz Zbigniew Bartman. Sportowiec nie szczędził mocnych słów pod adresem przeciwników naszych Orłów. "Spotkanie z Danią też jakoś nie porywało, ale wśród Duńczyków, chociaż było widać chęć do walki. Oni zostawili całe serce i wszystkie umiejętności na parkiecie. Wynik był, jaki był, ale im zależało na tym meczu. Dzisiaj Czarnogórcy... Może umiejętności brakowało, ale przede wszystkim zabrakło im chęci do gry i sprawdzenia się na tle zespołu z innej ligi"- stwierdził dobitnie "Zibi". Nasi siatkarze zagrają teraz w 1/8 finału z reprezentacją Belgii. Spotkanie obu drużyn odbędzie się 10 września w Bari o godzinie 21:00. Zamieszanie wokół Wilfredo Leona na mistrzostwach Europy. Sztab polskiej kadry reaguje