Brazylijczycy w tym sezonie fazy interkontynentalnej Ligi Narodów nie spisywali się zbyt dobrze. Co prawda potrafili w Fukuoce wygrać z reprezentacją Polski, pokonując ją 3:1, ale notowali też poważne wpadki. Zakończyli pierwszy etap rozgrywek trzema porażkami z rzędu, które zepchnęły ich na siódme miejsce w tabeli. I skazały na mecz z Polską już w ćwierćfinale - podobnie było przed rokiem i skończyło się porażką "Canarinhos". W tym sezonie prowadzi ich Bernardo Rezende. Legendarny szkoleniowiec wrócił do pracy z kadrą, by przygotować ją do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Podobnie jak Nikola Grbić w reprezentacji Polski, tak i Brazylijczyk w fazie interkontynentalnej korzystał z dość szerokiego wachlarza siatkarzy. Jak jednak donoszą brazylijscy dziennikarze, czas eksperymentów ma się zakończyć. Reporter "Globo" Filipe Cury już na kilka godzin przed meczem w łódzkiej Atlas Arenie ustalił, w jakim składzie Brazylijczycy rozpoczną ćwierćfinał. Są w nim niemal wszystkie największe gwiazdy kadry trzykrotnych mistrzów olimpijskich. Nikola Grbić zrezygnował z gwiazdy przed hitem Ligi Narodów. Znamy powód Brazylijczycy wystawią na Polskę najmocniejszy skład. Bruno Rezende w rezerwie Mecz od początku mają rozpocząć najbardziej doświadczeni brazylijscy przyjmujący, czyli Yoandy Leal i Ricardo Lucarelli. Na środku pojawi się obwieszony medalami Lucas Saatkamp, a także Flavio Gualberto. Na libero zagra Thales Hoss, dobrze znany z występów w Bogdance LUK Lublin. W ataku Rezende postawił na Darlana Souzę kosztem jego starszego brata Alana. Na rozegraniu wystąpi Fernando Kreling, znany również jako "Cachopa". To oznacza, że w rezerwie rozpocznie doświadczony Bernardo Rezende. Syn trenera, wielokrotny medalista mistrzostw świata, niedawno pauzował z powodu urazu, nie grał m.in. z Polską. Wszystko wskazuje na to, że podstawowym rozgrywającym Brazylijczyków na ten moment jest Fernando. Jak przekonują dziennikarze z Brazylii, trener "Canarinhos" chce, by drużyna zgrywała się już przed igrzyskami olimpijskimi. Przypomnijmy, że w środę, po losowaniu turnieju olimpijskiego w Paryżu, Brazylia trafiła do grupy B wraz z Polską, Włochami i Egiptem. Początek spotkania Polska - Brazylia w Atlas Arenie o godz. 20. "Biało-Czerwoni" wystąpią m.in. bez Łukasza Kaczmarka, którego Grbić tym razem pozostawi na trybunach kosztem Bartłomieja Bołądzia. Kiedy obie drużyny rywalizowały na tym samym etapie w trójmiejskiej Ergo Arenie, Polska wygrała pewnie 3:0.