Partner merytoryczny: Eleven Sports

To była prowokacja. Tomasz Fornal wyjaśnia, co stało się w meczu o medal

To był moment meczu Polska - Słowenia, który przykuł wzrok kibiców. I to mimo że przypominał bardziej chwile przed bokserskim pojedynkiem niż obrazki znane z siatkarskich boisk. Po jednym z ataków Tomasz Fornal przeszedł pod siatką na drugą stronę boiska, zderzył się klatką piersiową z Klemenem Cebuljem i zmierzył rywala wzrokiem. Po spotkaniu o brąz Ligi Narodów siatkarzy okazało się, że chodziło o prowokację. Ale taką, na którą obaj siatkarze się umówili.

Tomasz Fornal i Klemen Cebulj w trakcie meczu zderzyli się klatkami piersiowymi
Tomasz Fornal i Klemen Cebulj w trakcie meczu zderzyli się klatkami piersiowymi/screen Polsat Sport / volleyballworld.com/materiały prasowe

W drugim secie meczu ze Słowenią polscy siatkarze dopiero budowali przewagę. Jedną z akcji w efektowny sposób wykończył atakiem po tzw. ciasnym skosie Tomasz Fornal. W dodatku zrobił to z prawego skrzydła, czyli nie do końca w swoim "naturalnym" środowisku - najczęściej atakuje z lewej strony siatki.

Po udanej akcji Fornal zdecydował się jednak przejść na drugą stronę siatki i zderzyć klatką piersiową z Klemenem Cebuljem, przyjmującym rywali, który próbował zablokować jego atak. Reprezentant Polski spojrzał też w oczy Cebulja, po czym wrócił na swoją stronę i z nieco skrywanym uśmiechem powędrował w pole zagrywki.

Po spotkaniu Fornal wyjaśnił, że chodziło o... prowokację. Tyle że taką, w której nie było mowy o "złej krwi" między zawodnikami.

Przed wyjazdem na mecz szliśmy bark w bark, śmialiśmy się i mówiłem mu, że dzisiaj się prowokujemy. A on na to: no dobra, to lecimy

~ opisuje Fornal.

Rywal domagał się kartki dla polskiego siatkarza. Wszystko okazało się żartem

Mimo tych ustaleń początkowo Cebulj pokazał sędziemu, że za takie zachowanie Fornalowi należy się kartka. Na to samo zwrócili uwagę również komentujący spotkanie w Polsacie Sport Tomasz Swędrowski i Wojciech Drzyzga.

"Pokazywał, żeby dać kartkę? Nie, na pewno się śmiał" - komentuje Fornal. I rzeczywiście po początkowym geście domagającym się kartki Cebulj podniósł rękę i uśmiechnął się w kierunku sędziego. Również po meczu Słoweniec zapewniał, że całe zajście było tylko żartem.

Samo spotkanie Polska - Słowenia nie miało wielkiej historii, bo "Biało-Czerwoni" bez większych problemów pokonali niewygodnych rywali. Po wygranej Fornal podkreślał, że jego drużynie udało się szybko podnieść po przegranym boju z Francją.

"W półfinale zawiedliśmy, w niedzielę się udało sprawić przyjemność kibicom. Najgorsze, co mogłoby być, to zakończyć ten turniej na czwartym miejscu. Wydaje mi się, że niejedna drużyna mogłaby się poddać po przegranej, gdzie byliśmy bardzo blisko zwycięstwa. Ze Słowenią się postawiliśmy, graliśmy bardzo dobrze, więc to cieszy że tak szybko potrafiliśmy o tym zapomnieć" - podsumowuje polski przyjmujący.

Z Łodzi Damian Gołąb

Zderzenie klatami siatkarzy Polski i Słowacji. Czy należała się żółta kartka? WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Tomasz Fornal i Norbert Huber/Nicola Mastronardi/IPA Sport / i/Press Association/East News
Tomasz Fornal/Piotr Hukalo/East News
Tomasz Fornal wśród siatkarzy reprezentacji Polski/volleyballworld.com/materiały prasowe
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem