Polscy siatkarze bez większych problemów wykonali zadanie w inauguracyjnym meczu Ligi Narodów. Drużyna prowadzona przez Nikolę Grbicia nie przegrała ani jednego seta z reprezentacją USA. W dwóch pierwszych partiach wygrała pewnie, w trzecim było trochę emocji, ale "Biało-Czerwoni" okazali się lepsi w grze na przewagi. Rywale z USA przyjechali do Antalyi, gdzie jest rozgrywany pierwszy turniej Ligi Narodów, rezerwowym składem, ale to w niczym nie umniejsza Polakom. Wygrana daje im punkty do tabeli rozgrywek, a także cenną zdobycz 8,33 punktu do rankingu FIVB. Jednocześnie było to już 25. z rzędu zwycięstwo mistrzów Europy w oficjalnym spotkaniu. Wspaniała seria rozpoczęła się jeszcze w czasie ubiegłorocznej Ligi Narodów. W fazie grupowej polscy siatkarze pokonali wtedy 3:1 Włochów, a potem wygrywali już do końca rozgrywek - włącznie z finałową rywalizacją z Amerykanami. Później wygrywali mecz za meczem w mistrzostwach Europy, gdzie w finale pokonali Włochów. A na koniec sezonu bez porażki przebrnęli przez kwalifikacje olimpijskie, notując w Chinach siedem kolejnych zwycięstw. Polscy siatkarze gonią Brazylię. Mogą ją dopaść jeszcze w Antalyi 25 zwycięstw z rzędu to jedna z najlepszych takich serii w historii męskiej siatkówki reprezentacyjnej. Polska zbliża się pod tym względem do podium. Trzy najdłuższe serie zwycięstw należą do Brazylijczyków, którzy dominowali na siatkarskich parkietach na początku XXI wieku. Rekordową passę Brazylijczycy mieli w latach 2003-2004, kiedy wygrali aż 39 spotkań z rzędu. W latach 2005-2006 zanotowali z kolei 29 oficjalnych meczów bez porażki, a w latach 2019-2021 - 28 takich spotkań. Podopieczni Grbicia mogą wyrównać ten ostatni wynik Brazylijczyków jeszcze w Antalyi, gdzie po meczu z USA czekają ich trzy kolejne spotkania: z Kanadą, Holandią i Słowenią. Passy polskiej drużyny narodowej nie przerwała niedawna porażka z Niemcami, z którymi w katowickim Spodku "Biało-Czerwoni" przegrali 1:3. Tamten mecz, podobnie jak towarzyska rywalizacja z Ukrainą w Sosnowcu, nie był bowiem oficjalnym spotkaniem międzypaństwowym, a sparingiem - trenerzy umówili się na rozegranie czterech setów.