Partner merytoryczny: Eleven Sports

Nikola Grbić tłumaczy porażkę siatkarzy. Ten epizod zmienił wszystko

Polscy siatkarze po pełnym emocji spotkaniu przegrali półfinał Ligi Narodów 2:3 z Francją i nie zagrają w niedzielnym finale. Po spotkaniu Nikola Grbić wskazał, czego jego zawodnikom nie udało się wykonać na boisku. "W drugim secie wyglądaliśmy, jakbyśmy czekali, aż rywale sami przegrają. Nie mamy luksusu, by się uspokoić" - mówi trener “Biało-Czerwonych". I ostrzega, że jego zawodnicy nie mogą polegać tylko na jednym elemencie.

Nikola Grbić
Nikola Grbić/PAP/Marian Zubrzycki/PAP



Polscy siatkarze stoczyli w Atlas Arenie pasjonujący i niezwykle wyrównany bój z Francją. Początek spotkania wcale jednak tego nie wskazywał. W pierwszym secie "Biało-Czerwoni" dość pewnie wygrali, w drugim prowadzili 17:12.

I wtedy coś złego stało się z ich grą. Wpadli w dołek, z którego skrzętnie skorzystali rywale. Francuzi doprowadzili do wyrównania i mecz rozpoczął się niemal od nowa.

Mówiłem chłopakom, żeby nie oczekiwali wygranej 3:0 w godzinę. Rywale wiedzą, jak grać w siatkówkę. A kiedy cierpią, są najgroźniejsi. Wygrywaliśmy 1:0 w setach, 17:12 w drugim. I wyglądaliśmy, jakbyśmy czekali na ich porażkę. Wziąłem czas, ostrzegłem o tym zawodników. Potem Earvin Ngapeth wszedł na zagrywkę, i choć nie było to raczej 130 km/h, nie poradziliśmy sobie. Ten epizod zmienił kurs meczu

~ twierdzi Nikola Grbić.

Nikola Grbić ostrzega po porażce z Francją. "Nie mamy takiego luksusu"

Drugi set nie był jednak jedynym, w którym polskim siatkarzom nie udało się utrzymać prowadzenia. Podobna sytuacja zdarzyła się w tie-breaku. "Biało-Czerwoni" mieli już trzy punkty przewagi, niemal 11 tysięcy kibiców szykowało się do świętowania, a to Francuzi okazali się lepsi po grze na przewagi.

"Mieliśmy przewagę w drugim secie, zmarnowaliśmy ją. Tak samo było w tie-breaku: mieliśmy przewagę i ją zmarnowaliśmy. Niektóre z tych rzeczy wyszły z naszych błędów, niektóre ze świetnej gry w obronie Jenii Grebennikova" - ocenia trener reprezentacji Polski.

Grbić po spotkaniu podkreślał, że jego zawodnicy nie mogą spoczywać na laurach. Zwrócił też uwagę, że nie powinni przesadnie polegać na jednym elemencie.

"Nie mamy luksusu, by się uspokoić. By po prostu czekać na przeciwnika, który da nam punkty swoimi błędami. Musimy pamiętać, że nasz mocny serwis nie zawsze będzie receptą na wszystko" - ostrzega Grbić.

Po sobotniej porażce stało się jasne, że Polska nie obroni złotego medalu w Lidze Narodów. W niedzielę zagra o brązowy medal, w finale zagra repreentacja Francji.

Z Łodzi Damian Gołąb

Jakub Kochanowski: Nie jestem najszczęśliwszy na świecie/Polsat Sport/Polsat Sport
Nikola Grbić/Loris Cerquiglini/NurPhoto/AFP
Nikola Grbić/Andrzej Iwanczuki/REPORTER/East News
Nikola Grbić/volleyballworld.com/materiały prasowe
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem