Reprezentacja Polski miała szansę zakończyć drugi turniej Ligi Narodów, tym razem w Fukuoce w efektowny sposób. Wygrana z Brazylią zapewniłaby biało-czerwonym prowadzenie w tabeli, ale niestety rywale postawili dużo trudniejsze warunki, aniżeli się spodziewano. Podopieczni Bernardo Rezende, chociaż bez Lucarelliego rozbijali biało-czerwonych serwisem i nieoczekiwanie wygrali 3:1. Potknięcie Polaków wykorzystali Słoweńcy. Ci nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem w niedzielę pozbawionych dawnego blasku Bułgarów. Oglądać musieli się jednak na wynik popołudniowego spotkania Włochy - Holandia. Italia w przypadku zwycięstwa odebrałaby im fotel lidera. Słoweńcy zdemolowali rywali. Co oni zrobili?! Nowy lider Ligi Narodów, Polacy nadal w grze Włosi zdeklasowali Holendrów. Kolejna zmiana lidera tabeli Ligi Narodów Włosi byli murowanymi faworytami spotkania z Holendrami, ale nawet sami siatkarze prawdopodobnie nie spodziewali się, jak gładko przyjdzie im zwycięstwo. Siatkarze z Półwyspu Apenińskiego rozpoczęli pierwszą partię od prowadzenia 5:0. Tak duża przewaga na dobrą sprawę pozwoliła im z poczuciem komfortu rozgrywać seta przeciwko rywalom, którzy byli gorsi niemal w każdym aspekcie. Wynik 25:18 oddawał to najlepiej. Jeszcze brutalniejszy wynik tablica świetlna pokazywała po drugim secie. Włosi wciąż grali na wysokiej intensywności, a mimo wyraźniej przewagi nad Holandią nie tracili koncentracji. Ferdinando De Giorgi w trakcie przerw nie miał nawet zbyt wiele do przekazania swoim podopiecznym - grali koncertowo i nie było praktycznie czego poprawiać. W drugim secie triumfowali z aż 10-punktową różnicą. Grbić zaskoczył po porażce z Brazylią, padły ważne słowa. "Taki był mój cel" W trzeciej partii w grę Włochów wkradło się delikatne rozprężenie. Rozpoczęli od prowadzenia 4:0, ale Holendrzy tym razem nadgonili wynik i uniknęli kolejnej kompromitacji. Mimo to wyraźnie ulegli rywalom i są coraz dalej od awansu do fazy pucharowej turnieju. A Włosi pną się w górę tabeli i zakotwiczyli na pozycji lidera, zrzucając z niej Słowenię.