Polskie siatkarki w tegorocznej Lidze Narodów radzą sobie znakomicie, choć pracy trenerowi Stefano Lavariniemu nie ułatwiają kontuzje. Na różnych etapach fazy interkontynentalnej z gry były wykluczone Olivia Różański, Martyna Czyrniańska, Agnieszka Korneluk i Monika Fedusio. Ostatecznie jednak wszystkie te siatkarki znalazły się wśród 15 zawodniczek, które włoski selekcjoner polskiej kadry wybrał na turniej finałowy w Bangkoku. W Tajlandii pojawił się dokładnie taki sam skład, jak ten, który rywalizował w ostatnim turnieju w Hongkongu, gdzie Polki przegrały dwa pierwsze spotkania w tym sezonie. Stanowcza ocena sytuacji polskich siatkarek. "Same jesteśmy sobie winne" Szansa dla gwiazdy kadry siatkarek. Stefano Lavarini na nią poczeka Selekcjoner "Biało-Czerwonych" przekonuje jednak, że jeszcze za wcześnie, by przesądzić, że to właśnie z tej 15-tki w całości wyłoni grupę, która będzie walczyć o medale w Paryżu. Skład na turniej we Francji będzie liczyć 12 nazwisk. Można też zabrać jedną rezerwową, tyle że nie będzie mieszkać w wiosce olimpijskiej. "To nie jest ostateczna grupa zawodniczek, która wystąpi na igrzyskach, ale oczywiście część, a może nawet wielka część składu na igrzyska będzie pochodzić z tej kadry" - zaznacza Włoch. Wątpliwości dotyczą kilku pozycji. W Bangkoku jest między innymi czwórka środkowych czy piątka przyjmujących, a także dwie libero. O zabezpieczenie tej ostatniej pozycji dbają Aleksandra Szczygłowska, jedna z najlepszych libero całej Ligi Narodów, a także Justyna Łysiak. W Tajlandii z drużyną wciąż nie ma natomiast Marii Stenzel, czyli podstawowej libero kadry w ostatnich latach. Z tego powodu eksperci powątpiewali w jej szanse na powrót do kadry na igrzyska olimpijskie. "Jeżeli tam byłby jakiś cień szansy, że jest w stanie pomóc zespołowi, to ona byłaby teraz na tym wyjeździe" - oceniał już w trakcie turnieju w Hongkongu Jakub Bednaruk, były siatkarz i trener, ekspert Polsatu Sport. Wtórowała mu Izabela Bełcik, była rozgrywająca polskiej kadry. Stenzel nie wystąpiła w żadnym meczu Ligi Narodów, bo jeszcze przed pierwszym turniejem musiała opuścić zgrupowanie z powodu ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego. Potem dochodziła do zdrowia, trenowała też z kadrą do lat 21. Lavarini nie zamyka jednak przed nią drzwi do pierwszej reprezentacji przed igrzyskami. "Kiedy zaczniemy przygotowania, dołączymy do nich Marię. Zawsze była ważną zawodniczką w tym cyklu przygotowań i rozgrywek. Będzie częścią grupy. Oczywiście sprawdzimy sytuację i ocenimy wszystko, co potrzebne. Z pewnością do nas dołączy, jest ważną częścią kadry" - zapewnia trener reprezentacji Polski. Kluczowa siatkarka zniknęła z kadry. Wraca i musi walczyć o swoje Polki poznają rywalki na igrzyskach. Losowanie już dziś Włoch ma zamiar wybrać skład na igrzyska po turnieju finałowym Ligi Narodów. Z drużyną ma jednak pozostać nieco więcej zawodniczek, by zmienniczki pomagały w treningu i były dostępne w razie kontuzji w olimpijskiej kadrze. Polska zagra w ćwierćfinale Ligi Narodów w piątek. Rywalem będzie Turcja. Już dzisiaj "Biało-Czerwone" poznają natomiast rywalki w fazie grupowej igrzysk olimpijskich. Będą dolosowane z pierwszego koszyka do jednego z rozstawionych zespołów.